
Inflacja w lutym ma wynieść 18-19 proc., a potem zwalniać. Na Wielkanoc jednak na pewno nie będzie tanio, bo znacznie podrożał majonez, warzywa czy jaja - podaje money.pl.
Na lutowe dane (prognozy mówią o 18-19 proc.) poczekamy do 15 marca. Potem inflacja ma spadać. Nie ma jednak wątpliwości, że choć ceny w marcu – zgodnie z prognozami – będą rosły wolniej (rok do roku), to miesiąc do miesiąca mogą jeszcze pójść w górę.
Przykładowo, komuś, kto bardzo lubi majonez, może wydawać się, że ceny poszły w górę znacznie wyżej niż 18-19 proc. Faktem jest, że majonez podrożał wyjątkowo. W górę znacznie poszły też jego składniki – olej i jaja, które też oczywiście są tradycyjnie wielkanocnym zakupem.
W górę idą też ceny warzyw i owoców czy często wybieranej przez Polaków na Wielkanoc wieprzowiny. – W przypadku warzyw mamy w tym roku dodatkowo potężne zakłócenia. Wysokie ceny energii zrujnowały polskie hodowle szklarniowe. Hodowcy ograniczyli lub w ogóle zrezygnowali z hodowli. Do tego atak zimy w połowie marca sprawia, że później i droższe będziemy mieć w tym roku nowalijki – komentuje dla money.pl Janusz Piechociński.
Więcej na money.pl.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
CHF
4,72 -0,03%
GBP
5,34 -0,33%
USD
4,35 -0,57%
ON
7,01 -9 gr
LPG
3,16 -2 gr