Jak powiedziała PAP Barbara Wrzesińska z IMGW, w poniedziałek mieszkańcy Polski będą mieli do czynienia z kontynuacją niedzielnej pogody. Deszcz będzie padał na wschodzie i w części północnej kraju.

"Tak jak w niedzielę, w poniedziałek najwięcej chmur z opadami deszczu zobaczymy na wschodzie. Mówimy tu o słabych opadach, które patrząc na mapę, ułożą się praktycznie wzdłuż wschodniej granicy państwa. W Warszawie nie powinno padać. Przelotny deszcz może pojawić się na Zachodnim Wybrzeżu. Na pozostałym obszarze kraju pochmurno z przejaśnieniami, jednak bez opadów. W centrum spodziewamy się rozpogodzeń" - powiedziała Wrzesińska.

Temperatura maksymalna w dzień wyniesie od 6-8 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie, przez 10 stopni w Warszawie, do 14-16 w głębi kraju. Najcieplej będzie w okolicach Szczecina i na Dolnym Śląsku. Z kierunków północnych będzie wiał wiatr słaby i umiarkowany.