Stanisław Karczewski

W Polsce gwałtownie rośnie liczba zakażeń COVID-19. Tymczasem senator Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Karczewski twierdzi, że w walce z epidemią koronawirusa może pomóc jedzenie... jabłek. - Jedno jabłko z wieczora i nie ma doktora - przekonywał w rozmowie z RMF FM były marszałek Senatu.

- Zachęcam do jedzenia owoców, zachęcam do aktywności fizycznej, do podnoszenia odporności - mówił Stanisław Karczewski w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM. - Proponuję jabłka. Są niezwykle zdrowe. Dwa jabłka to będzie wystarczające. To myślę 20-30 dkg - powiedział senator, który prywatnie jest lekarzem.

Stanisław Karczewski przypomniał jednak o przestrzeganiu zaleceń GIS i Ministerstwa Zdrowia. - To jest absolutnie poważne i bardzo ważne, żebyśmy byli wszyscy zdyscyplinowani, trzymali dystans, maseczki - dodał były marszałek Senatu.

Więcej w onet.pl i w RMF FM.