
Nie ma różnicy czy mrożone czy suszone. Na rynku grzybów duży niedostatek surowca. A wszystko przez bardzo słabe tegoroczne zbiory zarówno latem, jak i jesienią – podaje Agrobiznes w TVP.
Słabe zbiory grzybów były nie tylko u nas ale także u naszych sąsiadów – szczególnie wschodnich – skąd zwykle uzupełnialiśmy brakujące ilości towaru. Latem mało zebrano zarówno kurek, jak i podgrzybków oraz borowików. Jesienią wiele się nie poprawiło. Brakowało także maślaków i koźlaków. Trochę lepiej sytuacja wygląda z rydzami. Tu zakłady przetwórcze tak bardzo nie narzekają ale tylko dlatego, że mają jeszcze zapasy z poprzednich sezonów.
W rezultacie małych zbiorów stawki mocno poszły w górę i wciąż rosną. Wszystko zależy od ilości, jakości i sposobu pakowania. Mrożone podgrzybki kosztują od 16 do 18 zł/kg. Tańsze są krojone, droższe cała kapelusze. Ta sama zasada obowiązuje przy borowikach za które najczęściej trzeba zapłacić od 30 do 48 zł/kg. Mrożone kurki kosztują maksymalnie 40 zł/kg. Także suszone grzyby są w tym roku wyjątkowo drogie, a stawki zróżnicowane. Najwięcej trzeba zapłacić za suszone borówki klasy I – tu trzeba zapłacić nawet 1000 zł/kg w hurcie.
Więcej w programie Agrobiznes w TVP.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
CHF
4,72 -0,03%
GBP
5,34 -0,33%
USD
4,35 -0,57%
ON
7,01 -9 gr
LPG
3,16 -2 gr