
W poniedziałek po południu temperatura będzie oscylowała w okolicach zera, wiatr będzie słaby i umiarkowany, przelotne opady śniegu i śniegu z deszczem. Pogoda się uspokoiła. Niż Nadia, który przyniósł wichurę, opuszcza nas przez północno-wschodnie rejony Polski - powiedział PAP synoptyk IMGW Szymon Ogórek.
W poniedziałek wiatr będzie słaby i umiarkowany.
Synoptyk IMGW tłumaczy, że skutki niżu, który przyniósł porywisty wiatr mogą być jeszcze odczuwalne na wschodzie kraju, zwłaszcza na Suwalszczyźnie. Jednak nie należy się spodziewać w związku z tym groźnych zjawisk pogodowych.
"W większości kraju będzie natomiast pochmurnie, jedynie na północy i północnym wschodzie spodziewane są przejaśnienia" - przekazał PAP synoptyk IMGW Szymon Ogórek.
W ciągu dnia wystąpią przelotne opady śniegu, a na zachodzie deszczu ze śniegiem. Lokalnie, głównie na wschodzie i w górach możliwe będą zamiecie śnieżne. W Sudetach popada bardziej intensywnie, IMGW prognozuje przyrost pokrywy śnieżnej o 5 cm.
"Temperatura maksymalna od -2 stopni na północnym wschodzie i w rejonach podgórskich do 3 stopni na Dolnym Śląsku i nad morzem" - powiedział synoptyk. Dodał, że kolejne pogorszenie pogody ma nadejść we wtorek.
CHF
4,88 0,96%
GBP
5,57 0,64%
USD
4,63 1,81%
ON
7,09 -17 gr
LPG
3,25 -5 gr