
Wielki Dzień Pszczół to inicjatywa, która ma chronić pszczoły przed wyginięciem. Zasługi tych owadów są nie do przecenienia, dzięki nim mamy miód i owoce. Po raz pierwszy to nietypowe święto odbyło się w sierpniu 2013 roku - informuje serwis kalbi.pl.
Na około 470 gatunków tych owadów w naszym kraju, niemal połowa z nich zagrożonych jest wyginięciem. W Polsce większość roślin jest bowiem owadopylna. Gdyby nie pszczoły, przestałyby się one rozmnażać, a plony roślin uprawnych spadłyby o 70-80 proc. Oznacza to, że musielibyśmy pożegnać się z owocami, m. in. jabłkami, czereśniami, dyniami i porzeczkami. Zapewnienie większej wydajności plonów jest przez człowieka bardziej ceniona nawet od tego, że pszczoły dostarczają miodu.
Misją Wielkiego Dnia Pszczół jest ich ochrona i uświadamianie społeczeństwa nad ich znaczeniem w naszym życiu. 8 sierpnia można dowiedzieć się jak pomóc pszczołom – np. zakładając miejsca, w których rosną rośliny dostarczające tym owadom pokarm.
W Polsce święto zainaugurowano w 2013 roku. Pomysłodawcą akcji była Akademia Przyjaciół Pszczół. Patronat nad wydarzeniem objęło Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
CHF
4,87 0,48%
GBP
5,60 0,30%
USD
4,65 0,76%
ON
7,09 -17 gr
LPG
3,25 -5 gr