
W związku z trwającą pandemią koronawirusa oraz zmianami klimatu Singapur inwestuje w rozbudowę miejskich farm i w nowe technologie produkcji żywności. To azjatyckie miasto-państwo poszukuje też nowych dostawców produktów rolnych.
Władze Singapuru chcą w ciągu 10 lat zwiększyć udział produkowanej u siebie żywności z 10 do 30 proc. lokalnego zapotrzebowania. Zależny od importu kraj dąży do większego bezpieczeństwa żywnościowego, zakłóconego przez pandemię Covid-19.
Elementem opracowanej przez Singapurską Agencję Żywności (SFA) strategii są także: dywersyfikacja źródeł sprowadzanych produktów rolnych i wspieranie singapurskich firm w wytwarzaniu żywności za granicą.
Liczący 5,6 mln mieszkańców Singapur jest jednym z najgęściej zaludnionych państw świata. Według agencji Bloomberga w 2016 r. mniej niż 1 proc. jego powierzchni był zakwalifikowany jako grunty rolne. W 2018 r. w mieście-państwie działało ok. 200 licencjonowanych farm i hodowli, wytwarzających głównie warzywa, ryby i jaja. W kwietniu rząd przeznaczył dla nich 30 mln dolarów singapurskich (21 mln USD), za które mają rozbudować i odnowić infrastrukturę. W efekcie w ciągu 6-24 miesięcy mają znacząco zwiększyć swoją produktywność.
Pod uprawę mają być przeznaczane przestrzenie na dachach budynków i najwyższe piętra wielopoziomowych parkingów.
Jednocześnie kontrolowane przez rząd media zachęcają Singapurczyków do zakładania własnych ogrodów warzywnych. Telewizja CNA prezentuje historie ludzi, którzy - korzystając z wolnego czasu podczas restrykcji w poruszaniu się - zdecydowali się na rozpoczęcie w domach własnych upraw. Stacja informuje też, że sklepy sprzedające sadzonki, nawozy i artykuły ogrodowe notują wielokrotny wzrost popytu.
Bezpieczeństwem żywnościowym Singapuru zachwiała decyzja sąsiedniej Malezji, która w połowie kwietnia wprowadziła ograniczenia w ruchu oraz handlu. W kwietniu singapurski minister handlu i przemysłu ostrzegał, że w miarę jak zagraniczni partnerzy wprowadzają blokady, zakłócając globalne łańcuchy dostaw, kraj musi się liczyć z utrudnieniami w zaopatrzeniu w podstawowe produkty.
Zdaniem cytowanego przez Bloomberga profesora technologii żywienia Williama Chena z Nanyang Technological University, związany z pandemią kryzys dostarczył okazji do zidentyfikowania niedostatków w istniejących systemach produkcji żywności. Chen informuje, że Singapur inwestuje m.in. w nowe technologie upraw pionowych oraz wykorzystanie jako źródeł białka owadów, alg oraz tworzonego laboratoryjnie mięsa. Jak sugeruje ekspert, rozwój wiedzy w tych dziedzinach może być przydatny w świetle globalnych wyzwań związanych z rosnącą populacją, postępującymi zmianami klimatycznymi i niedoborami wody.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
CHF
4,67 -0,15%
GBP
5,23 0,26%
USD
4,22 0,02%
ON
6,09 3 gr
LPG
2,95 -3 gr