
- Według wstępnych prognoz NEPG (Stowarzyszenie producentów ziemniaków Europy Północno-Zachodniej) areał uprawy ziemniaków jadalnych (bez sadzeniaków i skrobiowych) w tzw. UE-5 (obejmującym Niemcy, Francję, Holandię, Belgię i Wielką Brytanię) w 2019 r. wzrośnie w porównaniu z rokiem poprzednim o 1-2 proc. i po raz pierwszy przekroczy 600 tys. ha. Przy przyjęciu średnich plonów z ostatnich dziesięciu lat (467 dt/ha) zbiory ziemniaka mogą wynieść ok. 28,2 mln ha, tj. o 3,9 mln ton (o 15,9 proc.) więcej niż w roku poprzednim – informuje w Raporcie rolnym dr Wiesław Dzwonkowski z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej PIB.
Ten wzrost mógłby być większy, ale z powodu słabych ubiegłorocznych zbiorów ziemniaka zabrakło w tym roku sadzeniaków.
Jak dodaje dr Dzwonkowski wzrost powierzchni jest oczekiwany w czterech krajach kontynentalnych, przy czym obszar Wielkiej Brytanii jest stabilny.
Jakie są ceny surowca? Na przykład w Niemczech średni poziom cen ziemniaka do bezpośredniej konsumpcji w ciągu miesiąca wzrósł o 5-6 proc. do rekordowego poziomu 351-370 euro/t.
Jak sytuacja wygląda w naszym kraju? - W marcu na polskim rynku miała miejsce korekta cen ziemniaka w dużym hurcie. To konsekwencje oddziaływania kilku czynników. Przede wszystkim wysokie ceny ograniczały popyt, który w tym okresie był zauważalnie niższy. Ponadto wpływ na spadek cen wywierała pogarszająca się jakość ziemniaka. Ziemniaki niskiej jakości trzeba było szybko sprzedawać, a więc po odpowiednio niskich cenach, co obniżało jej średni poziom. Z drugiej strony ceny bulw wysokiej jakości, których podaż jest ograniczona, utrzymywały swój wysoki poziom – czytamy w raporcie.
Czytaj więcej w serwisie farmer.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CHF
4,67 -0,15%
GBP
5,23 0,26%
USD
4,22 0,02%
ON
6,09 3 gr
LPG
2,95 -3 gr