Jak przebiega niedzielna sprzedaż jabłek na Rynku Hurtowym w Broniszach i jakie są ceny?
Wczoraj wieczorem na Broniszach podaż czereśni była bardzo duża a ceny niestety rozczarowały.
Wczesnym porankiem na Rynku Hurtowym Bronisze popyt na truskawkę był bardzo duży. Niewielu było jednak sprzedawców z ładną truskawką.
Obecny czas nie rozpieszcza sadowników handlujących jabłkami. Na rynku hurtowym popyt na jabłko deserowe jest znikomy a ceny niezbyt zadowalające.
Zapytaliśmy prezesa zarządu Warszawskiego Rolno-Spożywczego Rynku Hurtowego S.A., Janusza Bylińskiego, jak obecnie przebiega handel z ukraińskimi kupcami oraz jakiego typu działania pomocowe dla mieszkańców Ukrainy podejmuje zarząd Rynku Bronisze.
Po wjeździe na rynek hurtowy wydawało się, że kupca nie brakuje, jednak w alejkach typowo jabłkowych niestety pustki. Lepszy popyt i nieco wyższe ceny notują przykładowo Lobo czy Cortland.
W czwartek o poranku kupców zdecydowanie mniej niż w ubiegłym tygodniu, sadownicy narzekają, że pojawiają się tylko zaopatrzeniowcy ze stolicy którzy kupują małe ilości towaru.
Na Rynku Hurtowy presja warzyw importowanych jest bardzo duża. Towarzyszą temu równie wysokie ceny, często znacznie wyższe niż w ubiegłym roku. Wysokie ceny osiąga min. papryka oraz bakłażany.
Na rynku hurtowym w Broniszach jabłka są tańsze niż w ubiegłym roku o 20-40 proc. Najbardziej podrożało w tym sezonie pomelo przywożone z Chin, które kosztuje ok. 11 zł za sztukę.
- Na Broniszach towaru dziś dużo, kupców jak zwykle mało a ceny różne, jak kto ceni - relacjonuje nam sadownik handlujący w dniu dzisiejszym na Rynku Bronisze.
CHF
4,71 -0,16%
GBP
5,28 -0,83%
USD
4,28 -1,04%
ON
7,65 2 gr
LPG
3,20 4 gr