Z powodu eksplozji kosztów cała profesjonalna branża sadownicza nad Jeziorem Bodeńskim stoi pod ścianą- mówi sadownik i właściciel firmy handlującej jabłkami z Meckenbeuren nad Jeziorem Bodeńskim w Niemczech.
O poszukiwaniach zagranicznych rynków zbytu dla polskich jabłek dyskutowano podczas konferencji sadowniczej zorganizowanej w ramach Targów Sadownictwa i Warzywnictwa, które w środę rozpoczęły się w Kielcach.
Komisja Europejska przestawiła raport dotyczący cen jabłek. Wynika z niego, że ceny polskich jabłek przestały być najniższymi w całej Unii.
Analitycy PKO Banku Polskiego w raporcie przewidują co nas czeka na rynku jabłek w drugiej części sezonu.
Z okazji wejścia w 2023 rok życzymy polskim sadownikom zadowalających cen owoców i popytu na nie oraz uczciwych i wypłacalnych kontrahentów. Jaki nie powinien być dla nich rozpoczęty właśnie rok?
Jak mówi Jakub Krawczyk z konsorcjum Appolonia sprzedaż jabłek Gala Royal była bardzo silna, na tyle silna, że spowodowała wzrost cen tej odmiany.
Włoskie konsorcjum producentów jabłek Assomela, przeanalizowało najnowsze dane dotyczące produkcji i sprzedaży za ostatni miesiąc. Dane pokazują że sprzedaż zapasów przebiega pomyślnie.
Konsumenci muszą słono zapłacić za jabłka w niektórych marketach, a tym czasem sadownicy otrzymują zaledwie ułamek tej ceny.
Wysokie koszty utrudniają europejskim sadownikom związanie końca z końcem. Mocno narzekają belgijscy sadownicy uprawiający odmianę Jonagold, którzy nie otrzymują godnych cen za wyprodukowane jabłka.
Europejski rynek jabłek nie działa płynnie. Zbiory w UE są wyższe niż oczekiwano, a konsumenci kupują mniej jabłek i bardziej zwracają uwagę na ceny. Jednak po przeglądzie zapasów na 1 listopada jest nadzieja dla sadowników na uspokojenie sytuacji rynkowej.
CHF
4,71 -0,16%
GBP
5,28 -0,83%
USD
4,28 -1,04%
ON
7,65 2 gr
LPG
3,20 4 gr