Sytuacja na rynku jabłek przemysłowych uległa diametralnej zmianie. Ceny na skupach spadły.
Tegoroczna sytuacja na rynku jabłek pozostawia wiele do życzenia. Sadownicy z niecierpliwością oczekują mechanizmów pomocowych takich jak wycofanie lub wprowadzenie dopłat do przetwórstwa jabłek.
To ma być nie tylko koniec dla wysokich cen jabłek przemysłowych ale mamy się spodziewać, że będą one niższe. Przetwórnie straszą obniżkami przemysłu, które mają nastąpić od najbliższego poniedziałku.
Sytuacja na rynku jabłek przemysłowych - w przeciwieństwie do deseru - jest w tym roku dość korzystna dla sadowników. Obecnie ceny po raz kolejny wzrosły.
W kwestii pomocy żywnościowej strona ukraińska liczy m.in. na możliwość przetwarzania w Polsce artykułów rolnych, a później przesyłania produktów na Ukrainę; ponadto przez Polskę miałby iść eksport zboża z Ukrainy - mówił w niedzielę wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.
W tym tygodniu podaż jabłek do przetwórstwa jest niższa niż w ubiegłym tygodniu. Sadownicy liczą na podwyżkę cen w skupach.
W Kraśniku powstanie nowoczesny zakład, w którym będą wytwarzane kiełki oraz owoce i warzywa liofilizowane. Inwestorem jest przedsiębiorca z Lublina, który kupił działkę na terenie podstrefy ekonomicznej - podaje propertynews.pl.
Ceny jabłek przemysłowych w zasadzie z dnia na dzień rosną. Dzisiaj przebiły 60 gr/kg.
Popyt na koncentrat jabłkowy, a tym samym na jabłka przemysłowe jest duży. Widać to po proponowanych cenach.
- Nie mam stałych umów z producentami, ponieważ ceny za jabłka są różne w ciągu roku i sadownicy nie chcą po prostu zobowiązywać się do jednej ceny. Moim zdaniem trzeba jeszcze czasu, by takie umowy stały się normą- mówi Przemysław Gil, prezes Przetwórni Gil Sp. z o.o., z siedzibą w Starym Bojanowie, woj. wielkopolskie.
CHF
4,47 0,01%
GBP
5,39 0,30%
USD
4,31 0,00%
ON
7,27 -18 gr
LPG
3,64 -2 gr