W ostatnich dniach pojawiły się informacje jakoby zakłady przetwórcze chciały podpisywać umowy kontraktacyjne na jabłka przemysłowe.

Kontraktacja jabłek przemysłowych 2022/2023

W ostatnich dniach wiele uwagi poświęca się umowom kontraktacyjnym i stawkom które proponują zakłady przetwórcze za jabłka przemysłowe. Pojawiają się ogłoszenia przedsiębiorców i punktów skupu, którzy będą pośredniczyć przy podpisaniu umowy sadownika z zakładem przetwórczym. 

Jak informuje jeden z punktów skupu w gm. Jasieniec przyjmowane są zapisy na dostawę jabłek. Do dnia 28.11.22 muszą zostać podane deklarowane ilości na cały okres, natomiast umowy musza być podpisane do 15 listopada 2022. 

Proponowane stawki: 

- 0.45 zł kg w grudniu,

- 0.50 zł w styczniu,

- 0.55 zł w lutym,

- 0.60 zł w marcu i

- 0.65 zł w kwietniu

Co na to sami zainteresowani? 

- Szczerze ja to bym wszystkich namawiał żeby żadnej kontraktacji nie podpisywać bo po co tym złodziejom dawać jakieś gwarancję dostaw i mówię tu nie o skupach a o przetwórniach. Niech teraz oni drżą czy będą mieli surowca pod dostatkiem. A oferta jest żadna tak naprawdę. 65 groszy w kwietniu??? Żart. Każdy skok o 5 groszy z miesiąca na miesiąc to jest tylko koszt prądu i utraty masy a nie żaden zarobek dla sadownika i taka jest prawda. Ja na pewno nic podpisywał nie będę a osoby które chcą słabszy towar potrzymać i wysypać drożej niech raczej go trzymają i siedzą po cichu i w odpowiednim momencie sprzedają niż podpisują to gówno - pisze Pan Wojciech. 

Przeczytaj: Jabłka przemysłowe 2022: Ceny skupu nie powinny być niższe niż 0,55 zł/kg

- Czyli będziecie podpisywać umowy na przemysł a sypać deser ???? No super pomysł. Przetwórnie zapewniają sobie ciągłość pierwszej klasy surowca a ty po odliczeniu kosztów przetrzymania i tak dostaniesz tyle co teraz - dodaje Pan Paweł. 

W opinii sadowników ta oferta jest co najmniej śmieszna, bowiem przetrzymanie jabłek do wiosny wymagać będzie uruchomienia chłodni, a co za tym idzie poniesienia kolejnych kosztów związanych z energią elektryczną. Mimo iż stawka na wiosnę będzie wyższa niż ta obecnie, jednak może okazać się, że przetrzymanie jabłek będzie nieopłacalne. Zdaniem producentów przetwórcy chcą zapewnić sobie dostępność surowca i wpłynąć na stawki.