Prokuratura Rejonowa w Kraśniku wszczęła śledztwo w sprawie zakładu przetwórstwa owoców z Annopola, który zalega z płatnościami dla dostawców. / fot. shutterstock

Prokuratura Rejonowa w Kraśniku wszczęła śledztwo w sprawie zakładu przetwórstwa owoców z Annopola, który zalega z płatnościami dla dostawców. – Zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa – przyznają śledczy - informuje Kurier Lubelski.

Firma T.B.Fruit i powiązana z nią spółka Alivare nie zapłaciły przedsiębiorcom za dostarczone do Annopola owoce. W tym gronie jest m.in. Stanisław Zębek, który chce odzyskać ponad 800 tys. zł, ale osób, które zostały z niezapłaconymi fakturami jest więcej.

Sprawą rozliczeń między przetwórnią a dostawcami zajęła się Prokuratura Rejonowa w Kraśniku. Po trwającym kilka tygodniu postępowaniu sprawdzającym, we wtorek, 30 listopada, zapadła decyzja o wszczęciu śledztwa.

Zakład przetwórczy w Annopolu nie zapłacił kilkuset tysięcy złotych za jabłka

– Ze względu na to, że zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa – informuje Kurier, Małgorzata Dziedzic, szefowa Prokuratury Rejonowej w Kraśniku. – Na obecnym etapie w sprawie występuje pięć pokrzywdzonych podmiotów. Prokurator prowadzący sprawę zlecił kolejne czynności do wykonania przez policję – dodaje prokurator Małgorzata Dziedzic.

Więcej w Kurierze Lubelskim.