Niestety część mrożonek z malin i porzeczek czarnych została zamówiona przez odbiorców, a nie zostały opłacone i odebrane / fot. shutterstock

Początek sezonu skupu owoców do mrożenia wydawał się bardzo dobry, szczególnie dla producentów uprawiających maliny oraz porzeczki czarne.

Zainteresowanie tymi owocami było na bardzo wysokim poziomie. Spowodowało to, że ceny skupu surowca do mrożenia były rekordowo wysokie.

Ceny skupu malin i czarnych porzeczek w 2022

W przypadku malin odmian letnich, w niektórych tygodniach skupu, stawki sięgały nawet 20,00 zł/kg, a porzeczek czarnych 10,00 zł/kg. Ceny malin wynikały z rekordowego zainteresowania mrożonymi malinami importerów z krajów Unii Europejskiej, a stawki za porzeczki windował popyt na sok zagęszczony, za którym podążały ceny porzeczek czarnych przeznaczanych do mrożenia.

Trudno akceptowalne, wysokie ceny mrożonek

Już wtedy wydawało się, że te ceny mrożonek będą trudno akceptowalne przez rynek. Wszak maliny nie są produktem tak wyjątkowym, aby nie można go było zastąpić tańszym substytutem. Malinowy i porzeczkowy szał napędzała sytuacja na Ukrainie, która jak się wtedy wydawało, wyeliminowała dostawy z tego kraju. Zamówienia na mrożonki w polskich chłodniach były duże i o ile za nimi szły przelewy finansowe od odbiorców to problemu nie było.

Przeczytaj: Koncentrat jabłkowy: Większy import z Ukrainy do Polski, Niemiec i USA

Niestety część mrożonek z malin i porzeczek czarnych została zamówiona przez odbiorców, a nie zostały opłacone i odebrane, gdyż na rynku dostępne są tańsze mrożonki z innych krajów (np. Ukrainy) oraz inne substytuty, czyli przetwory z tańszych owoców. Sytuacja części zakładów wygląda tak, w chłodniach znajdują się mrożonki, który zostały zamówione, ale nie opłacone i nie zostały odebrane, a generuje koszty przechowywania.

Ceny mrożonych malin i porzeczek niższe niż wartość zakupionych owoców

Tymczasem na rynku międzynarodowym obowiązujące obecnie ceny za mrożone maliny i porzeczki są znacznie niższe niż wartość zakupionych owoców, nie mówiąc już o kosztach przetworzenia i magazynowania. Wyegzekwować złożone zamówienia jest trudno. Nawet wykorzystując drogę sądową, bo jest długotrwała i kosztowana. W jeszcze trudniejszej sytuacji są przedsiębiorcy, którzy zaryzykowali i kupowali maliny, czy porzeczki czarne na własne ryzyko. W tym sezonie to ryzyko oznacza dużą stratę, co może mieć tragiczne ekonomiczne skutki dla przetwórców.

Problemy na rynku mrożonych truskawek

Z truskawkami mrożonymi również nie jest najlepsza sytuacja, bo konkurencja afrykańskich mrożonek oraz owoców świeżych jest dużo. O porzeczkach czerwonych i przetworach z nich mówiło się w tym sezonie mniej i może ten temat lepiej zostawić, stwierdzając jedynie że dla plantatorów to był bardzo trudny sezon. W obecnej sytuacji część przedsiębiorców, aby niwelować straty decydowała się na pośrednictwo w handlu mrożonkami importowanymi z tańszych krajów, co budzi sprzeciw producentów.