Sezon skupu malin dopiero wystartował a już dochodzi do zawirowań. Na rynku dochodzi do siłowego zaniżania ceny. 

Jeszcze przed weekendem pierwsze ceny malin na skupach wynosiły od 16 do 18 zł/kg. Maliny 2022: Jakie ceny w skupach za kilogram? Natomiast w sobotę ceny drastycznie spadły, nawet do zaledwie 10 zł za kilogram. Otwarcie mówi się o zmowie cenowej i presji, jaką wymuszają zagraniczne zakłady, które mają ogromny kapitał i jeszcze większą siłę.

- Niemieckie i holenderskie zakłady wymuszają presją i siłowo zaniżają ceny na polskim rynku. W weekend ogłoszono cenę od 10 do 12 zł. Większość tak kupowała, firmy które wyłamały się, skupowały maliny w cenie od 14 do 18 zł. Ale nie trwało to długo. Za chwilę telefony dosłownie urywały się. Pytano bliską mi osobę zajmującą się sprzedażą malin na zagraniczną przetwórnię czy nie boi się o odbiór jakościowy towaru, bo może być kłopot. Wywołując nacisk chciano na siłę utrzymać niską cenę - mówi nam właściciel jednego ze skupów z Lubelszczyzny. 

Jakie ceny malin w skupach?

Mimo tak skrajnej sytuacji, część firm podniosło ceny. W dniu wczorajszym skupy w powiecie kraśnickim płaciły od 14 do 16 zł za maliny. 

W Bełżycach wczorajsza cena wynosiła od 16 zł do 15 zł. W rejonie Potoku Wielkiego ceny wynosiła 14,50 zł/kg. 

Jakich cen możemy spodziewać się w najbliższym czasie? to się okaże. W sieci plantatorzy słusznie nawołują do wstrzymania się ze sprzedażą malin. To jedyna możliwa siła przebicia wobec paranoi jaka panuje ze strony zagranicznego kapitału i wywieranej na rynek presji. 

Kolejna kwestia to susza i wysoka temperatura, która obecnie panuje. Tak wysokie temperatury z pewnością wpłyną na zmniejszenie podaży malin, co w tedy kupią przetwórnie i za jakie pieniądze?