Ceny stoją a przetwórnie szukają jabłek przemysłowych/ fot.shutterstock.com

Cena jabłek przemysłowych stoi w miejscu, jednak podaż owoców jest na tyle niska, że przetwórnie zaczynają odczuwać ich deficyt.

Od dłuższego czasu cena za jabłko przemysłowe nie uległa zmianie. Ceny jabłek przemysłowych utrzymują się w okolicach 52 groszy.

Golden na Zachód oscyluje w okolicach 60-65 groszy. Jabłka typu Idared i Jonagoldy na obierkę kupowane są od 7o groszy za kg.

Być może cena suchego przemysłu wreszcie podskoczy w górę. Dlaczego?

Jak informuje nas jeden z rozmówców, przetwórnie od samego rana dopytują skupy o dostawy jabłek. Pytają czy w najbliższych dniach mogą liczyć na konkretne liczby aut z jabłkiem przemysłowym. Natomiast fakt jest taki, że podaż jabłek na skupach jest niewielka. Sadownicy nie upłynniają zapasów jabłek, czekając na lepsze ceny deseru. Tym samym jabłek w obrocie jest obecnie niewiele wobec potrzeb zakładów przetwórczych.

Być może niedobór jabłek będzie motorem napędowym dla przetwórni na podwyższenie cen za przemysł, na które wszyscy czekają.