- Jesteśmy na drogach w 50 miejscach. Blokujemy bo ratujemy polską produkcję żywności - informuje AgroUnia.
Reklama
- Dziś potrzebujemy koła ratunkowego dla polskiego rolnictwa. A tymczasem nasz rząd wypowiada się o nas lekceważąco! - grzmi AgroUnia.
Michał Kołodziejczak z AGROunii rozpoczął w woj. łódzkim ogólnopolską akcję protestacyjną. W ponad 50 miejscach w Polsce rolnicy wjadą dziś ciągnikami do miast.
- Rolnicy walczą o normalne rolnictwo. Nie chcą być traktowani jak wyrzutek społeczny. Walczymy pod jednym hasłem. Nie będziemy umierać w ciszy. Nie mówi się, że na polskiej wsi są problemy, polski rząd nie zdaje sobie z tego sporawy. Mówimy stop drożyźnie. Walczymy o tańszy nawóz - mówił Kołodziejczak w czasie transmisji na Facebook.
©
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Komentarze