
PSL w imieniu grupy posłów złożyło w Sejmie wniosek o odwołanie ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka - przekazał w sobotę szef ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz. Polska wieś przeżywa obecnie największy od dekad kryzys - powiedział.
Prezes PSL uczestniczył w sobotę w Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu niedaleko Płocka w spotkaniu tego ugrupowania z samorządowcami województwa, które zorganizowano w ramach cyklu #UczciwaPolska.
"W obliczu niewykorzystywania potencjału Unii Europejskiej do modernizacji polskiego rolnictwa, w obliczu oszukania polskiej wsi w ramach dotyczących ochrony ziemi, wspierania młodych rolników, dotyczących pomocy tym, którzy są gospodarni, w obliczu tych wszystkich zdarzeń i przez te wszystkie zdarzenia, będąc jedyną parlamentarną formacją reprezentującą prawdziwy głos polskiej wsi, w dniu wczorajszym w imieniu grupy posłów złożyliśmy wniosek o odwołanie ministra rolnictwa i rozwoju wsi, bo abdykował, położył polską wieś, zdradził i oszukał" - oświadczył Kosiniak-Kamysz.
Wyjaśniając powody wniosku, stwierdził, że został on złożony także "w obliczu upadłości dwustu tysięcy gospodarstw, z tego w większości hodujących trzodę chlewną, w obliczu spadających cen mleka o 40-90 gr".
Zaznaczył, że wniosek o odwołanie ministra rolnictwa nie jest personalny. "On dotyczy osoby, bo taka jest konstrukcja odpowiedzialności politycznej. Ale to jest wniosek polityczny, będący wyrazem +czerwonej kartki+ pokazanej przez rolników" - zaznaczył, wskazując "na partię, która dziś sprawuje rządy".
Jak mówił prezes PSL, "dzisiaj polski rolnik nie może sprzedać swojego zboża, a jeżeli nawet znajdzie takie miejsce to, sprzedaje je o 30, 40, a nawet 50 proc. taniej".
"Niekontrolowany napływ ukraińskiego zboża, orzechów, miodu, kurczaków, różnych produktów rolnych, sprawił, że mamy do czynienia z największym kryzysem na wsi nie od miesięcy, nie od lat, ale tak naprawdę od dekad" - ocenił Kosiniak-Kamysz.
Podkreślił, że "bez gospodarki rolnej, bez chłopa i gospodarza, producenta rolnego, bez mieszkańców wsi, nie ma bezpieczeństwa Polski, nie ma bezpieczeństwa narodowego".
Złożenie wniosku o odwołanie szef ludowców zapowiadał wcześniej. Sam minister Kowalczyk komentując te deklaracje stwierdził, że wniosek będzie dobrą okazja do pokazania działań jego ministerstwa.
"Jestem spokojny o wynik głosowania ws. wotum nieufności, PiS widzi dokonania resortu rolnictwa i przyczyny problemów na rynku zboża" - mówił minister Kowalczyk.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
CHF
4,67 -0,15%
GBP
5,23 0,26%
USD
4,22 0,02%
ON
6,09 3 gr
LPG
2,95 -3 gr