
Mateusz Morawiecki dopłaty do zakupu nawozów obiecał już około miesiąc temu. Miały one pojawić się razem z „tarczą antyputinowską”. Rosnące ceny tych niezbędnych środków to poważny problem dla coraz większej liczby gospodarstw.
Sytuacja nie idzie jednak po myśli rządu PiS. Wywołuje to tarcia między politykami tej partii: Janem Krzysztofem Ardanowskim i Januszem Wojciechowskim.
– KE zgodzi się na dopłaty do nawozów (i nie tylko do nawozów), w wysokości nawet do 35 tys. euro na gospodarstwo, to gwarantuje 'mój' Komunikat Komisji z 24 marca br. Jest tylko jeden warunek: Ministerstwo Rolnictwa musi złożyć prawidłowy wniosek, nie o pomoc covidową tylko „wojenną” – tłumaczył Wojciechowski.
Nawozy 2022: Problemy z dostępnością prawie w całym kraju
-Polska w najbliższych dniach otrzyma zgodę na pomoc publiczną do nawozów w kwocie prawie 4 miliardów złotych. Dzięki wspólnym działaniom Mateusza Morawieckiego, Henryka Kowalczyka i skromnym moim. A Ciebie Janie Krzysztofie proszę – nie potrafiłeś pomagać to teraz przynajmniej nie przeszkadzaj - odparł Janusz Wojciechowski.
Ardanowski zwrócił uwagę na presję czasu: Czy przez kilka tygodni Komisarz nie mógł wskazać uchybień?
Więcej: Wprost.pl
CHF
4,53 2,05%
GBP
5,48 0,00%
USD
4,42 -0,11%
ON
7,31 28 gr
LPG
3,65 1 gr