NBU uwzględnił w swoich statystykach zarówno oficjalne, jak i nieformalne kanały przekazu pieniędzy. Tylko we wrześniu 42 miliony dolarów zostały przekazane nieoficjalnymi kanałami na Ukrainę.

Na początku kwarantanny Narodowy Bank prognozował, że z powodu koronawirusa i kwarantanny transfery pracowników w 2020 roku mogą spaść o 2-3 miliardy dolarów. Wydaje się, że ta prognoza się nie sprawdziła.

Jak zauważa Centrum analityczne agencji zatrudnienia międzynarodowego Gremi Personal: „Dane te wskazują, iż ukraińscy migranci zarobkowi szybko się przystosowali. Ponieważ według danych Narodowego Banku Ukrainy w całym poprzednim okresie kryzysu wywołanego koronawirusem, tj. w okresie styczeń-wrzesień 2020 r. wysokość przekazów na Ukrainę spadła łącznie o 2,5%, czyli o 220 mln dolarów, do 8,48 mld dolarów w porównaniu z analogicznym okresem w ubiegłym roku ( 8,7 miliarda). Tendencję tę w skali globalnej determinuje nie tylko rosnący popyt na pracę za granicą na Ukrainie, ale także ciągły popyt na ukraińską siłę roboczą w krajach UE. Polska pozostaje na pierwszym miejscu tej listy, dalej znajdują się Czechy, Słowacja i Niemcy, gdzie Ukraińcy stanowią najbardziej reprezentatywną grupę”.