Według reprezentanta resortu rolnictwa, polski sektor spożywczy świetnie sobie poradził w dobie pandemii. Eksport polskiej żywności po przejściowym załamaniu wzrósł. Wiele zaś w tym względzie zdziałali sami rolnicy i przedsiębiorcy, oczywiście ze wsparciem rządu.
Nie wiadomo jednak, jak nasze rolnictwo poradzi sobie z „zielona rewolucją”, na jaką zanosi się w UE. Jak zauważył Waldemar Guba, dyskusja o nowej strategii dla unijnego rolnictwa wciąż trwa i wciąż brak konkretów, do których można się jednoznacznie odnieść. Wiele szczegółów wciąż jest niejasne, a to one decydować będą przyszłości gospodarstw i rolników.
- Wyznaczane w strategiach cele mają charakter aspiracyjny, ale brakuje analizy skutków ekonomicznych i gospodarczych, jakie te strategie za sobą pociągną. Ważne jest również, by wszystkie kraje członkowskie były traktowane według równych zasad i zapewniono równe warunki konkurencji – podkreśla Waldemar Guba.
Czytaj więcej w serwisie farmer.pl.