
Pod siedzibą Kampol-Fruit w Rykach odbyły się kolejne protesty dostawców owocow i warzyw, którzy nie otrzymali pieniędzy za swoje plony. Domagają się pomocy ze strony rządu.
Jak już informowaliśmy na łamach naszego portalu, Kampol-Fruit jest winny dostawcom owoców i warzyw prawie 74 mln złotych. 1 października rozpoczął się “proces restrukturyzacyjny” firmy, w wyniku którego dostawcy mają otrzymać połowę swoich należności za dostarczone owoce i warzywa, w dodatku w ratach. O sprawie można przeczytać w artykule: Gigantyczny dług Kampol-Fruit. Pokrzywdzeni dostawcy nie zamierzają czekać bezczynnie
Rolnicy informują w mediach społecznościowych, że w dniu wczorajszym z zakładu wyjeżdżał towar: " Wczoraj w 3h 8aut przyjechało po mrożonkę, która jest sprzedawana, my ciągle nie mamy swoich pieniędzy!"
Po nagłośnieniu sprawy minister rolnictwa Henryk Kowalczyk ogłosił na Twitterze, że składa zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Kampol-Fruit. Wiceminister Janusz Kowalski również na TT powiadomił, że wniósł do Ministra Sprawiedliwości o objęcie nadzorem doradcę restrukturyzacyjnego Kampol-Fruit.
Przeczytaj także:
Afera z Kampol-Fruit. Jest zawiadomienie do prokuratury
Zbigniew Ziobro reaguje na aferę z Kampol-Fruit
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CHF
4,75 0,93%
GBP
5,28 0,37%
USD
4,38 2,11%
ON
7,66 1 gr
LPG
3,22 2 gr