Sezon śliwkowy 2022
Sezon zbiorów rozpoczął się dość optymistycznie, od cen wynoszących nawet 4 złote za kilogram. Jednak wraz z dojrzewaniem kolejnych gatunków, stawki spadają.
- Od dwóch do czterech złotych za kilogram to kwoty, które są do przyjęcia. Natomiast 1,20 złotego to zdecydowanie za nisko - wyjaśnia na łamach echodnia.eu Michał Skotnicki, sadownik z gminy Szydłów.
- Przy dzisiejszych kosztach produkcji, cen nawozów, środków ochrony roślin, paliwa i pracowników, nie ma szans, by ta praca się opłaciła - dodaje.
Przeczytaj również: Dramat na rynku śliwek. Import psuje handel i ceny
Jak nam relacjonuje sadowniczka na giełdzie rolnej w Sandomierzu cena za 20-kilową skrzynkę śliwek wynosi 15 złotych. - Po takim sezonie, braknie nam pieniędzy na nawozy, na środki ochrony. Z czego żyć? - dodaje.
Więcej na echodnia.eu.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Komentarze