
Sytuacja na rynku jabłek deserowych jest bardzo zła. Nowy Rok - póki co - nie przyniósł wzrostów cen. Sadownicy zastanawiają się jak potoczy się sezon w kontekście rosnących kosztów przechowywania.
Obecna sytuacja na rynku jabłek deserowych nie napawa optymizmem. Od lat zbierające się problemy dotyczące rynków zbytu, odmian, jakości czy solidarności w branży sadowniczej w połączeniu z dość dużymi zbiorami eksplodowały w tym sezonie ze zdwojoną siłą.
Ceny jabłek pójdą w górę? (video)
Ceny jabłek w zasadzie od początku sezonu są dramatycznie niskie, a często nie pokrywające nawet kosztów produkcji. Większość sadowników zastanawia się co dalej, zwłaszcza biorąc pod uwagę rosnące koszty energii i przechowywania jabłek.
Nowy Rok nie przyniósł przełamania w handlu. Choć popyt według części eksporterów i handlowców jest na wysokim poziomie nie ma to powiązania z cenami. Obecnie ceny są stabilne i wciąż bardzo niskie.
Za takie odmiany jak Ligol czy Szampion otrzymać można około 0,70-0,80 gr/kg. Tańszy jest tylko Idared i Gloster, którego ceny sięgają 0,60-0,70 gr/kg. To właśnie te dwie odmiany najczęściej trafiają do przetwórstwa, które oferuje ceny skupu niewiele niższe. Paskowane sporty Gali sprzedać można maksymalnie za 1,9 zł/kg.
Wielu sadowników zdecydowała się na stopniową sprzedaż aby zminimalizować ryzyko i ewentualne straty. Część z nich wciąż nie otworzył komór chłodniczych w oczekiwaniu na wyższą cenę. Trudno prognozować czy jest to realny scenariusz ponieważ rynek bywa nieprzewidywalny, jednak obecna sytuacja budzi wiele wątpliwości i obaw o przetrwanie wielu gospodarstw.
Sytuacja jest trudna od momentu wprowadzenia przez Rosję embarga jednak to w tym roku wszystkie problemy uderzyły w branżę ze zdwojoną siłą. Brak organizacji, trudności z pozyskaniem funduszy na modernizację sadów i poprawę jakości jabłek, wciąż za mała ilość rynków zbytu to tylko niektóre z wielu problemów które pogrążają sadownictwo w Polsce. Dodatkowo nie pomagają napięte relacje polityczne z największymi odbiorcami naszych jabłek, czego konsekwencje ponoszą sadownicy.
Branży potrzeba zdecydowanych działań, które zapewnią możliwości przetrwania, rozwoju i godziwego zarobku. Doskonale rozumiem frustracje producentów jednak pewnym jest, że skłóceniem i wzajemnym przerzucaniem winy za niskie ceny jabłek nie rozwiążemy żadnych problemów.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CHF
4,67 0,05%
GBP
5,26 0,55%
USD
4,26 0,75%
ON
6,09 3 gr
LPG
2,95 -3 gr