Oznacza to, że w czerwcu na rynkach może dojść do 800 (ok. 31 -32 zł) i więcej dinarów za kilogram. 

Zobacz: Wojna w Ukrainie zwiększy popyt na maliny z Polski?

- Z jednej strony mamy wzrost cen środków ochrony i nawozów. Teraz worek nawozu kosztuje tyle, co akr ziemi. Cena może wahać się od 600 do 800 dinarów, a nawet więcej. Ale to nic, choć wygląda na „boom” cenowy. Te 800 dinarów to dziś mniej niż 250 dinarów trzy lata temu – mówi Dobrivoje Radović, prezes stowarzyszenia Malinari Srbije.

Serscy producenci oczekują dobrych cen

Goran Radovanović, dyrektor i właściciel firmy „Floriva”, producent sadzonek nie uważa, że cena może być tak wysoka. - To prawda, że ​​plony będą niższe ze względu na szkody spowodowane jesiennymi obfitymi opadami śniegu i mrozem w pagórkowatym i górzystym klimacie, ale producenci informują, że sytuacja nie jest taka zła.

Przeczytaj również: Rosną koszty produkcji. Maliny nie będą, albo nie mogą być tanie

- Susza odcisnęła piętno na wzroście roślin i pędów, ale dzięki temu jest mniej chorób i pasożytów. Myślę, że plon będzie średni, wyrosło dużo nowych roślin i jest tendencja do wzrostu jak to było w 2016 i 2017 roku, bo cena była dobra i  każdy chciał sadzić - dodaje. 

- Światowe zapasy malin są o 17 proc. niższe niż w tym czasie w zeszłym roku, więc oczekuje się dużego popytu i przyzwoitej ceny - przyznaje Radovanović.

- W zeszłym roku cena wynosiła od 400 do 420 dinarów (15-16,50 zł). W międzyczasie nakłady poszły w górę, ale nawet gdyby ta cena została utrzymana, myślę, że byłaby to świetna cena. Powinniśmy być realistami – mówi Radovanović.

Wojna w Ukrainie a eksport malin 

Wojna na Ukrainie nie ma decydującego wpływu na maliny w Serbii, ponieważ rynek ten zajmuje od 10 do 15 proc. serbskiego eksportu.

- Najwięksi nabywcy serbskich malin pochodzą z UE, przede wszystkim z Niemiec, gdzie paczka 250 gramów kosztuje od siedmiu do ośmiu euro. Ale nowe rynki pojawiły się również w krajach skandynawskich, nawet w Japonii, gdzie eksport wzrósł z 5 do 15 - 20 procent. Co prawda dojazd tam jest drogi, ale ceny tam wahały się od 11 do 15 euro za kilogram malin – zauważa Radović.