
Agrest - choć znany i smaczny owoc to brakuje chętnych do jego przetwórstwa. A ceny skupu od kilku lat dołują. Czy uda się wypromować markę polskiego agrestu? Takie działania rozpoczęły się tajemniczym postem na Twitterze.
Kilka dni temu na Twitterze udostępniono post, który miał pomóc w pozyskaniu przetwórców zainteresowanych kupnem agrestu z Lubelszczyzny. Jeden z użytkowników tego portalu społecznościowego napisał: "Jest taka akcja, przypomnij sobie smak dzieciństwa. Kolega @Agrestt_ ma tony agrestu, zielony i dojrzewający. Zakłady i pośrednicy oferują ceny albo poniżej kosztów, albo nie chcą wcale. #docenRolnika i kup Pan/iAgrest."
Pod tym apelem zgłosiło wiele użytkowników Twittera z propozycjami wsparcia. Byli tacy, którzy prosili o wysyłkę pocztową owoców i/lub soku, ale też tacy, którzy zaczepiali przetwórców, którzy mogliby być zainteresowani zakupem lub kojarzyli jakie nowe zastosowanie w branży spożywczej mógłby mieć agrest (dodatek do dań z dziczyzny lub wsady owocowe do produktów mleczarskich).
Akcja ma także drugie dno. To odbudowa wizerunku polskiego agrestu. Wiele osób uwielbia jego smak i kojarzy agrest z beztroską dzieciństwa. Stąd nasuwa się pytanie - dlaczego nikt nie chce wykorzystać potencjału tego owocu do przetwórstwa?
Zadzwoniliśmy do Pawła - bohatera twitterowego poruszenia.
- Produkuję agrest na cele przetwórcze. Użytkownicy Twittera pytali mnie o przesyłki. Ciężko przy obecnych warunkach pogodowych wysyłać świeże produkty pocztą. Pod podliczeniu kosztów, które stanowi styropianowe pudełka i wkład chłodzący, taka akcja wydaje się mało opłacalna. Będę robił soki i suszonki z agrestu - te o wiele łatwiej będzie transportować - mówi Paweł, plantator agrestu z Lubelszczyzny, o którym jest mowa w tweet'cie.
- Mam 10 ha agrestu. I od lat problemy z jego sprzedażą. Ten owoc w Polsce nie jest wypromowany. Przetwórnie kupują nieduże ilości, które eksportują do Niemiec, Czech czy Austrii. Na Polskę to przetwórstwo jest na znikomym poziomie - mówi Paweł. - Jeżeli konsument miałby dostęp do produktów o smaku agrestu, to by je kupował - dodaje i podkreśla, że od dawna myśli o tym, jak przywrócić agrest na talerze Polaków.
- W Niemczech lubiane są soki agrestowe i galaretki, w Anglii - przetwory mleczne z agrestowym wsadem. W Polsce owoc ten jest niestety ewenementem - mówi.
Paweł chciałby zainteresować ministerstwo rolnictwa i Fundusz Promocji Owoców i Warzyw agrestem i sytuacją plantatorów. Jego zdaniem, jedna udana kampania mogłaby pobudzić rynek. - Niestety nie mamy żadnego stowarzyszenia czy związku plantatorów i ciężko przebić się w pojedynkę z komunikatem. Cieszy mnie zatem, że z pomocą przyszedł Twitter, gdzie temat podjęli znani ludzie, zwłaszcza członkowie Partii Twiterowych Rolników (@PRolnikow) - mówi.
Paweł - oprócz agrestu - uprawia także czarne i czerwone porzeczki, na które ma kupców i kontrakty na sprzedaż. Zastanawia się nad dalszym losem swojej plantacji agrestu. Ten owoc uprawia się od dawna w jego rodzinie, jest więc wiedza na temat ochrony i odpowiedni park maszynowy do zbiorów na cele przetwórcze. Przy tak dużej ilości ciężko jest jednak zorganizować ręczne zbiory owoców deserowych, z które można pozyskać większe stawki na giełdach hurtowych.
10-hektarowa plantacja rodzi średnio 10 ton z hektara. Koszty produkcji to około 5 tys. zł rocznie na hektar, a przypadku odmian mączniakolubnych - nawet 8-9 tys. zł rocznie.
Cena skupu agrestu już kolejny rok z rzędu jest nieopłacalna dla producentów tego gatunku. Stawki zwykle nie przekraczają 0,50 zł za kilogram.
Problem z niskimi cenami skupu agrestu pojawia się kolejny rok z rzędu. W ubiegłym sezonie Lubelska Izba Rolnicza interweniowała w tej w sprawie.
Sprzedaż agrestu po takiej cenie zniechęca producentów do dalszej uprawy tego gatunku. Dobiegają głosy o likwidacji części plantacji. W ubiegłym roku podano, że minimalna cena opłacalności (wg kalkulacji rolniczych) wynosi 1-1,20 zł za kilogram.
Czytaj: Skup agrestu 2021: Niskie ceny kolejny rok z rzędu
Płody rolne - wystaw ofertę na gieldarolna.pl.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CHF
4,72 -0,62%
GBP
5,32 -0,23%
USD
4,33 -0,50%
ON
6,81 -20 gr
LPG
3,12 -4 gr