- Przeprowadzając lustracje na plantacjach borówki wysokiej nie zaobserwowaliśmy poważnych uszkodzeń pędów po zimie. Niewielkie przemrożenia pąków zaobserwowaliśmy jedynie na 6% odwiedzonych plantacji. Borówki na ogół przezimowały bardzo dobrze lub dobrze, w zależności od regionu kraju, wieku krzewów i odmiany – mówi serwisowi sadyogrody.pl Bartłomiej Drzazga, Product Manager ds. Upraw Sadowniczych w firmie Timac Agro Polska.
Już właściwie w ostatniej dekadzie marca w Centralnej Polsce można było zaobserwować nabrzmiewanie i powolne pękanie pąków kwiatostanowych. Później przyszło ochłodzenie. Spadki temperatury, nawet w niektórych lokalizacjach przymrozki przyhamowały rozwój krzewów. Borówki obecnie wciąż znajdują się w fazie pękania pąków kwiatostanowych. Niektóre odmiany mogą być bardziej rozwinięte. W uprawach tunelowych w przypadku wielu odmian obserwujemy fazę różowego pąka.
Na lustrowanej plantacji w woj. łódzkim 14.04 najbardziej rozwinięte pąki miała odmiana Earliblue. Dość szybko wegetacja postępuje także w przypadku odmiany Liberty, która jest jedną z najpóźniejszych odmian w naszym klimacie. U odmiany Chandler pąki są jeszcze nabrzmiałe lub dopiero zaczynają pękać.

Odmiana Bluegold 14.04. woj. Łódzkie / fot. B. Drzazga

Odmiana Spartan 14.04. woj. Łódzkie/ fot. B. Drzazga

Odmiana Earliblue 14.04. woj. Łódzkie/ fot. B. Drzazga

Odmiana Chandler 14.04. woj. Łódzkie/ fot. B. Drzazga

Odmiana Brygitta 14.04. woj. Łódzkie/ fot. B. Drzazga

Odmiana Liberty 14.04. woj. Łódzkie/ fot. B. Drzazga
Zabiegi na plantacjach borówki
- W przypadku większości plantacji cięcie borówki jest już zakończone. Część plantatorów przystępuje do zabiegu cięcia jesienią. Natomiast u niektórych panuje przekonanie, że warto przeczekać największe zimowe mrozy i rozpocząć cięcie dopiero wiosną. Pozostałe po cięciu pędy zostały rozdrobione albo wywiezione z plantacji. W ostatnich dniach plantatorzy wykorzystali okno pogodowe na opryski miedziowe, w celu zabezpieczenia ran po cięciu. Wkrótce, ruszą z zabiegami preparatami olejowymi pod kątem m. in. miseczników – mówi Bartłomiej Drzazga.
- Na wielu plantacjach wykonano już nawożenie NPK, które dostarczy roślinie m. in. pierwszą dawkę azotu i fosfor niezbędny na starcie sezonu wegetacyjnego. Borówki znajdują się obecnie w fazie pękania pąków/ lub nabrzmiewania pąków, a zatem pierwsze zabiegi dolistne preparatem Seactiv Leos zostaną wykonane w przeciągu 2 tygodni, gdy rozwinie się wystarczająca ilość masy zielonej. Rośliny warto zabezpieczyć przed przymrozkami, które często występują w okresie okołokwitnieniowym, a dodatkowo zawarty w produkcie bor i cynk stymulują podziały komórkowe i wzrost wydłużeniowy systemu korzeniowego – dodaje.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Komentarze