Przymrozki w Hiszpanii - historyczne straty 

- Straciliśmy 80% naszej produkcji owoców pestkowych- powiedział Sergio Alonso, dyrektor handlowy spółdzielni Cosanse w Saragossie. W przypadku czereśni szkody nie były tak poważne i udało nam się zaoszczędzić 50-60% produkcji, podczas gdy w przypadku jabłek i gruszek będziemy mieli 60-70% produkcji. 

Przymrozki odnotowano w wielu miejscach, gdzie zwykle nie występują. Stosowane systemy przeciwprzymrozkowe nie były w stanie poradzić sobie z wieloma godzinami temperatur poniżej -3 stopni.

- Pracuję w tej spółdzielni prawie 20 lat i nigdy czegoś takiego nie widziałem. Bardziej doświadczeni producenci też nie pamiętają szkód tej wielkości. Spowodowało to spore zniechęcenie, bo po całym roku inwestowania i pracując nad produkcją, wszystko zostało zrujnowane w dwie noce - dodaje rozmówca. 

Według Sergio Alonso, w tym roku bardzo trudno będzie zaopatrzyć wszystkich klientów, poradzić sobie z kosztami, które również znacznie wzrosły od zeszłego roku, oraz utrzymać pracowników. - Ceny będą wysokie, ale nie wystarczą, aby zrekompensować brak kilogramów. To będzie bardzo trudna kampania - dodaje.