
- Łatwe lata w ogrodnictwie się już nie zdarzają. Rok 2022 produkcyjnie nie był najgorszy, ale widzimy, że wyzwań będzie coraz więcej - mówi serwisowi sadyogrody.pl Dominika Kozarzewska, prezes Grupy Producentów Owoców „Polskie Jagody”, członek zarządu Promocji Polskiej Borówki.
- Rok 2022 upłynął dobrze pod względem pogodowym dla uprawy borówki, poza okresem bardzo wysokich temperatur w czerwcu. Przyzwyczailiśmy się, że pogoda jest zupełnie nieprzewidywalna. W tym roku była akurat po naszej stronie. Natomiast inne czynniki na rynku rozwijały się w sposób nieprzewidywalny -wzrost kosztów związanych z wybuchem wojny w Ukrainie, wzrost cen paliw, nawozów, oraz innych środków produkcji – mówi Dominika Kozarzewska.
Wzrost kosztów zaskoczył wszystkich. Plantatorzy musieli działać w taki sposób, aby zminimalizować wpływ wzrostu kosztów na swoją produkcję, co na pewno nie było łatwe – dodaje.
- Stagnacja konsumpcji borówek na rynkach eksportowych była pewnym zaskoczeniem. Byliśmy przyzwyczajeni do tego, że na naszych rynkach eksportowych konsumpcja tych owoców co roku rośnie procentowo. W obliczy inflacji, rosnących kosztów utrzymania, konsumenci mogą nie być chętni w takim samym stopniu jak wcześniej do konsumowania owoców jagodowych. Ze strony naszych klientów, sieci handlowych widzimy także dużą niepewność co dalej będzie się działo z konsumpcją borówki. Spożycie owoców i warzyw będzie rozwijać się w kierunku lokalności i sezonowości – mówi prezes Grupy Polskie Jagody.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CHF
4,69 -0,26%
GBP
5,31 -0,13%
USD
4,29 -0,25%
ON
6,75 -6 gr
LPG
3,11 -1 gr