Plantatorzy owoców jagodowych podziękowali za trud ostatnich kilkunastu miesięcy i zwrócili uwagę na znaczący wzrost świadomość prozdrowotnej. Jak wynika z badań Kantar już ponad połowa Polaków (58%) zwraca uwagę na to, że sposób odżywiania wzmacnia odporność. W tym aż 16% badanych wpływem swojej diety na odporność zainteresowało się w czasie pandemii.

- Jako środowisko jesteśmy wdzięczni lekarzom, pielęgniarkom, położnym, ratownikom medycznym, diagnostom, farmaceutom i blisko współpracującym z nami dietetykom. W tak symboliczny sposób chcemy podziękować za ostatnie 1,5 roku i wspólnie zwrócić uwagę na fakt, iż pandemia znacząco podniosła świadomość prozdrowotną - mówi dr Witold Boguta, prezes Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw.

- Z przyjemnością włączyliśmy się w promowanie akcji organizowanej przez Plantatorów Owoców Jagodowych. Zaproszenie do wspólnego spędzenia czasu na plantacjach owocowych dla lekarzy i ich rodzin bez wątpienia jest gestem doceniającym ciężką pracę medyków podczas pandemii. To szczególnie ważna dziś, kiedy lekarze borykają się z atakami środowisk antyszczepionkowych i przejawami hejtu - mówi Justyna Kowalewska, rzecznik prasowy Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi.

- Bardzo dziękujemy za to, że mogłem wraz z rodziną uczestniczyć w pikniku zorganizowanym w ramach akcji – dziękujemy i zapraszamy. Mogliśmy prześledzić cały proces zbioru i produkcji. Jednym słowem, zobaczyć to, co dla nas na co dzień niedostępne. To był wspaniały dzień – jeszcze raz dziękujemy – mówi analityk medyczny Piotr Grundszok.

Obok lekarzy, wśród goszczących na plantacjach liczną grupę stanowili farmaceuci. Zaproszenie dotarło również do członków Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych, Krajowej Rady Ratowników Medycznych, Naczelnej Izby Aptekarskiej, wspomnianej Naczelnej Izby Lekarskiej, oraz, za pośrednictwem portalu Dietetycy.org.pl, do blisko współpracujących z producentami dietetyków.

- Dziękujemy za opis produkcji. Zobaczyłam zbiór i wstępna obróbkę owoców. Samodzielne zbieranie, to zupełnie coś innego niż kupienie owoców w sklepie. Jako doktor farmacji zapraszam do włączenia tych produktów do rodzinnej diety – mówi odwiedzająca plantację aronii Samoklęski Kolonia Druga, w powiecie lubartowskim - dr n. farm. Agnieszka Skalska-Kamińska.

Plantatorzy zaprosili na owocujące plantacje borówki, aronii, jeżyny, tunelowych malin i truskawek. Przygotowali możliwość rodzinnego zbioru owoców. Na prezentacje przetworów zaprosili także plantatorzy-przetwórcy jagody kamczackiej. Największą popularnością cieszyły się plantacje, na których zorganizowano samodzielne zbiory borówki.

- Dziękujemy wszystkim za odwiedzenie naszej plantacji. Borówkobranie uważamy za niemały sukces, zarówno ze względu na ilość gości, jak i panującą na plantacji atmosferę. W ciągu całego dnia odwiedziło nas ponad 150 osób. Wszyscy naładowaliśmy się pozytywną energią – mówi Natalia Wasiak z plantacji w Jastrzębiej Starej, na której można było również degustować konfitury i soki z borówki.

- Szczególnie podoba mi się lokalizacja gospodarstwa, które dokoła otoczone jest polami i lasem. Można tutaj poczuć powietrze w płucach. Zdziwił mnie proces produkcji soków, który bazuje tylko na owocach. Jednym zdaniem sama natura – mówi mgr farm. Judyta Hawryluk.

- Na plantacji w Sławoszynku odnotowaliśmy ogromne zainteresowanie, gościliśmy medyków nie tylko z woj. pomorskiego. Goście z najdalszych od nas stron przyjechali z woj. łódzkiego! Zainteresowanie o tyle przekroczyło nasze wyobrażenia, że musieliśmy podwoić skład naszego Zespołu oprowadzającego gości. Nadal mamy niedosyt czasu i rozmów. Bardzo dziękuję za możliwość wzięcia udziału w tym wydarzeniu. Było naprawdę wspaniale. Dziękujemy! - mówi Ewa Kowalska z produkującego maliny, borówki i jeżyny, gospodarstwa Fieldstone.

- Do akcji przystąpiliśmy, aby wyrazić wdzięczność całemu personelowi medycznemu za trud i poświęcenie włożone w codzienne wykonywanie niecodziennych obowiązków podczas pandemii. Wierzymy, że popołudnie spędzone w rodzinnym gronie na naszej plantacji dały Wam chwilę wytchnienia. Kontakt z naturą pozwolił na odstresowanie i czerpanie przyjemności z wolnego dnia. Dziękujemy za Waszą codzienną pracę – mówi Teresa Leśniewska z plantacji Zakrocz koło Rypina.

- Akcja dla medyków bardzo udana. To był bardzo owocny i owocowy, pracowity weekend. Dużo odwiedzających nas osób było zadowolonych i również dziękowało. Wielu złożyło deklaracje przyjazdu w przyszłości – mówi Dariusz Kolanus z plantacji „Borówkarnia Łask”.

- Cudownie i pracowicie spędzone niedzielne, sierpniowe popołudnie. Zjadane prosto z krzewu owoce, dla łasuchów ciasta z borówkami i lemoniada, przemiłe rozmowy. Czuliśmy dużą życzliwość, spokój i harmonię, szacunek do drugiego człowieka i przyrody. Niby od niechcenia uzbieraliśmy 16 kg czarnego złota – mówili goście plantacji „Borówkarnia” w Łasku.

- Dla nas plantatorów to był wyjątkowy dzień. Z przyjemnością podzieliliśmy się z naszymi gośćmi wiedzą na temat aronii. Z duma pokazywaliśmy nasze plantacje, a największą atrakcją były samozbiory. Połączenie dwóch światów - medyków i plantatorów okazało się strzałem w dziesiątkę. Naprawdę dużo możemy się od siebie nauczyć. Myślę, że na jednym spotkaniu się nie skończy – mówi dr n. farm Magdalena Kryska.

Zapraszając medyków na plantacje producenci chcieli zwrócić uwagą na duży wzrost świadomości prozdrowotnej. W pandemii aż 16% Polaków zrozumiało korelację jakości tego co jedzą i swojej odporności. Wielką odpowiedzialnością nasz wszystkich jest zagospodarowanie tego wzrostu. Na tym, zwłaszcza łącząc siły, łatwiej można budować lepsze zrozumienie dbałości o zdrowie i lepsze nawyki już stricte żywieniowe.

Spotkanie dwóch światów - medyków i plantatorów – pokazało, że wiele możemy siebie pokazać i wiele razem dać ludziom – to generalny wniosek uczestników i gospodarzy.