W ubiegłym tygodniu mroźnie podjęły próby obniżenia cen malin. Stawki w skupach spadły do 8 zł za kilogram, a w niektórych punktach nawet niżej. Mroźnie straszyły, że ceny będą niższe, a wśród plantatorów mówiło się o stawkach sięgających nawet 5 zł/kg. Maliny 2022: Ceny dosięgają dna. Będzie jeszcze taniej?
Ceny malin w skupach
Tak się jednak nie stało a stawki powolnie zaczęły piąć się do góry. Obecnie oscylują w graniach 10 zł/kg, czyli do poziomu sprzed zeszłotygodniowej obniżki.
- Lubelskie / Dąbie - 9,5 zł/kg
- Tomasz Lubelski - 9,3 zł/kg
- Mazowsze - 10 zł/kg
- Nielisz - 9,5 zł/kg
- Las Dębowy - 10,5 zł/kg
- Braciejowice - 10,5 zł/kg
- Frampol - 9,5 zł/kg
- Biała Podlaska - 10 zł/kg
- Kowalin - 10 zł/kg
- Krężnica Okrągła - 10 zł/kg
Jak zwykle bywa, ceny spadają szybko - przynajmniej o kila złotych - natomiast wzrost jest bardzo powolny.
Plantatorzy przyznają, że ceny poniżej 10 zł/kg są poniżej progu opłacalności. Biorąc pod uwagę rosnące koszty produkcji i pracy stawki powinny być wyższe. Jednak jak zwykle bywa przetwórstwo próbuje wykorzystywać swoją pozycję i stale podejmuje próby zaniżania cen. Ponadto wiele mówi się w tym sezonie o imporcie z Ukrainy. Zobacz: Import malin z Ukrainy rujnuje ceny na polskim rynku?
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Komentarze