Ogrodnicy w południowych regionach Kazachstanu boją się o swoje drzewa owocowe. Do regionu powróciły wiosenne przymrozki. Rolnicy ratują przyszłe zbiory dymem z ognisk.
Reklama
W Kazachstanie zakwitły już morela i śliwka. A 10-11 marca śnieg pokrył pąki i kwiaty drzew owocowych, temperatura spadła poniżej zera. Rankiem 12 marca pogoda się poprawiła, rano była pozytywna. Aby ratować drzewa, ogrodnicy szykowali się do wydmuchiwania dymu, a to oznacza powszechną mobilizację i setki ludzi do nocnych dyżurów.
Kazachstan: Sadownicy walczą z przymrozkami
Gęsty dym i małe ogniska mogą podnieść temperaturę o kilka stopni, mówią ogrodnicy. Mróz jednak wynosi minus 4 i utrzymuje się przez kilka dni- to jest to duży problem dla ogrodników.
Warto zauważyć, że wiosenne przymrozki dotknęły również drzewa owocowe w ubiegłym roku.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Komentarze