Jeszcze w 2013 r. w czasopismach branżowych pojawiało się pytanie, czy w Polsce można uprawiać żurawinę wielkoowocową - gatunek obcy w naszym kraju, choć w Ameryce uprawiany komercyjnie już od XIX w. Tymczasem już w 2015 r. powstała plantacja Fieldstone, największa wówczas i najnowocześniejsza na terenie UE. Angielska nazwa budzi skojarzenia z ojczyzną żurawiny wielkoowocowej.

Produkcja owoców żurawiny

Co było inspiracją do powstania Fieldstone?

Plantacja żurawiny w Nowinach ciągle jest największą w Europie plantacją, w której zastosowania znajdują najnowsze rozwiązania technologiczne związane z uprawą jak również ze zbiorem owoców żurawiny.

Nasza nazwa wzięła się z pomysłu Pana Marka Kowalskiego, który był również patronem powstania tego przedsięwzięcia. Niestety po nagłej chorobie zmarł w zeszłym roku. Był wielkim fanem zdrowego stylu życia, w tym również zdrowego jedzenia, więc żurawina, a konkretniej odmiana żurawiny wielkoowocowa – taka jaką uprawiamy – doskonale wpisuje się w tą filozofię.

Żurawina to owoc o olbrzymim potencjale leczniczym. Liczne badania wskazują, że zawarte w niej związki o działaniu bioaktywnym mogą wspomagać leczenie na przykład miażdżycy. Żurawina jest też znana z korzystnego działania na choroby nerek i pęcherza, a także cukrzycę. Poza tym wysoka zawartość polifenoli (niezastąpionych w profilaktyce i leczeniu chorób serca i nadciśnienia) czyni ją ultra zdrowym owocem.

Pan Marek wraz z zespołem pasjonatów, naukowców i praktyków stworzył podwaliny plantacji w Nowinach, która dzięki zaangażowaniu i pasji naszych fachowców nieustannie się rozwija i dostarcza klientom w Polsce i Europie świeży owoc najwyższej jakości.

Żurawinę można zbierać na sucho albo na mokro - tej drugiej techniki używacie w Fieldstone. Czy umożliwia to lokalizacja plantacji, czy lokalizacja była wtórna do wybranej techniki zbioru? Dlaczego tę technikę wybraliście?

Lokalizacja jest najważniejsza – kwaśna gleba o pH poniżej 5, wysoki poziom wód gruntowych oraz specyficzny mikroklimat zdecydowały. Technika zbioru na wzór amerykański jest bardzo skuteczna i wydajna – przy założeniu spełnienia szeregu aspektów. Od zakładania kwater poprzez pielęgnację i zabiegi do zalewania i zbiorów. Ale to oczywiście nie koniec – potem dochodzi suszenie, sortowanie przechowywanie i pakowanie. Wtedy – jeśli wszystko pójdzie dobrze, pogoda nie przeszkodzi – klienci mogą cieszyć się naszą żurawiną w sklepach na targowiskach i bazarkach całej Europy. Robimy to od kilku lat i ciągle się uczymy, a liczba niuansów stanowiąca o sukcesie/porażce jest niezwykle długa.

Cieszymy się niezmiernie, że udało się nam opanować ten niezwykły i niełatwy sposób zbiorów, bo w obliczu problemów z siłą roboczą w naszym sektorze, jesteśmy w komfortowej sytuacji.

Odmiany żurawiny do uprawy w Polsce

Odmiany, które uprawiane są w Fieldstone, to odmiany przemysłowe. Czy większość produkcji sprzedawana jest na rynku krajowym czy za granicą? Do których zakładów przetwórczych trafiają owoce z Fieldstone?

Stevens, Pilgrim, Ben Lear to nasze główne odmiany. Nadają się one zarówno do domowych przetworów jak i do konsumpcji na świeżo! Jedzenie na świeżo jest nieco wymagające, ale wartości które niesie żurawina ze sobą, na pewno to rekompensują!

Sprzedaż żurawiny 

W sezonie 2021 większość naszych owoców trafiło na rynek zachodni, ale sporo również sprzedało się w Polsce, jako że wiodące sieci handlowe w okresie jesiennym systematycznie wprowadzają na swoją półkę ten niezwykle wartościowy produkt.

Do zastosowań przemysłowych – głównie na liofilizaty* czyli do tzw. mrożenia na sucho – trafia tylko niewielka część naszych owoców, która zostaje odsiana na drobniutkim sitku naszych maszyn pakujących.

Liofilizaty są ostatnio coraz bardziej popularne na rynku, jako że owoce w tym procesie nie tracą białek, tłuszczy, węglowodanów oraz składników mineralnych i zachowują swój naturalny smak, a dzięki zredukowaniu ilości wody w produkcie można przechowywać je do 20 lat bez utraty wartości i energii, jaka zachodzi przy użyciu zamrażarki.

Żurawina - superfoods

Żurawina jest popularyzowana w mediach jako superowoc, jednak nie jest powszechnie znana i spożywana. Jaka jest popularność żurawiny w Polsce, czy widoczna jest tendencja wzrostowa?

Od kilku lat zdecydowanie coraz prężniej promowane są owoce jagodowe jako superowoce i wielkie brawo za to ludziom, którzy za tym stoją. Żurawina również doskonale się wpisuje w tą grupę. Oczywiście z naturalnych względów żurawina nie ma szans w bezpośrednim starciu z Maliną i Truskawką oraz Borówką. W końcu to najsmaczniejsze owoce na tej planecie oprócz mango, ale moce medyczne, jakimi dysponuje żurawina – o czym mówiłem wcześniej – są coraz bardziej doceniane przez konsumenta w Polsce i Europie, zwłaszcza klientów dojrzałych i świadomych tego co wkładają „do garnka”. Dzięki temu jesteśmy
w stanie się rozwijać i doskonalić. Na pewno mamy spory wkład w to, że świeża żurawina zagościła na półkach większości supermarketów w naszym kraju, czyli stała się powszechnie dostępna. Jest to głównie zasługa naszego uporu i wiary w to, że ludzie muszą się poznać na tak wspaniałym naturalnym produkcie, który mają pod ręką. Poza tym żurawina prezentuje się prześlicznie na półce - musi Pan to przyznać – piękne błyszczące i super świeże owoce aż proszą się by je kupić. Nasza żurawina odróżnia sie od jakością, czyli nieco większym rozmiarem owoców i lepszym wybarwieniem pięknego ciemno czerwonego koloru, na co nasi klienci już zwrócili uwagę. A ze względu na to, że towar jest trwały i może leżeć na półce nieco dłużej niż inne owoce, sklepy chętnie tym handlują.

W 7 roku działania Fieldstone stanęło wobec wyzwań powszechnych dla branży - wzrostu kosztów energii, gazu, nawozów, pracy itd. Jak oceniacie Panowie te wyzwania, jak reaguje na nie Fieldstone?

Nie da się przenieść plantacji żurawiny do innego kraju czy na inny kontynent niczym fabryki zabawek czy samochodów. Może to jednak i lepiej, bo nasza żurawina jest MADE in POLAND!

Tak poważniej - jesteśmy w tej samej rzeczywistości, co pozostali polscy rolnicy, sadownicy, więc musimy stawić czoła nachodzącej rzeczywistości. Oczywiście stawki za energię czy nawozy drastycznie wzrastają. Ta sytuacja bardziej dotyka producentów, którzy uprawiają owoce czy warzywa w szklarniach, które muszą być dogrzewane i zużywają znaczne ilości energii niż nas. My w Nowinach nie potrzebujemy wielkich nakładów energii czy nawozów by wyhodować żurawinę jakości premium, ponieważ jest to produkt niezwykle ekologiczny. Potrzebujemy za to sporo pasji i energii, ale tego nam nie brakuje w zespole, no i oczywiście trochę szczęścia. Jak wiadomo wszystkim w świecie świeżych owoców dużo można stracić przez kilka godzin mrozu, gradu, wichury czy innych zjawisk pogodowych.

Dziękuję za rozmowę!