Coraz więcej europejskich krajów ten mechanizm popiera. - Jeszcze kilka miesięcy temu byliśmy osamotnieni jeśli chodzi o tą propozycję jednak teraz wiele krajów zauważa problem na rynku jabłek. Do 15nastego marca kraje unijne mają przedstawić swoje propozycje odnośnie form wycofania. Moim zdaniem ten mechanizm może nieco poprawić sytuację - dodał. 

Stawki i forma wycofania jabłek z rynku 

 Maliszewski przyznał, że w budżecie europejskim jest wstępnie zarezerwowana spora kwota na to działanie. - Teraz musimy czekać na rozwiązanie, jednak błyskawicznie rośnie szansa na powodzenie tego mechanizmu. Stawki będą wynosić ponad 1 zł za kilogram jabłek. Wczoraj dodatkowo złożyliśmy wniosek, żeby te jabłka wysłać na Ukrainę i rozdać je uchodźcom. Myślę, że jest na to bardzo duża szansa - tłumaczył prezes Związku Sadowników RP. 

Duża szansa na wycofanie jabłek z rynku. Wkrótce decyzja

Forma wycofania jabłek z rynku prawdopodobnie będzie taka sama jak poprzednim razem. - Sugerujemy oczywiście inną formę zagospodarowania tych jabłek ale obawiam się, że Komisja Europejska może się na nią nie zgodzić. Jednak wszystko jest możliwe, będziemy naciskać i sugerować różne rozwiązanie. Czekamy na ostateczne decyzje – podsumował Maliszewski.

Zdaniem prezesa Związku Sadowników RP, wycofywanie powinno się odbywać także z poziomu indywidualnego gospodarstwa, a Polska powinna otrzymać największy limit - głównie jabłek, a stawki płatności powinny uwzględniać wzrost kosztów przygotowania owoców do dystrybucji i realne plony z hektara