Haspengouw znajduje się na południu Limburgii w Belgii i słynie głównie z uprawy owoców. Tamtejsze sady wiśniowe nękane są przez nową plagę: złodziei.
W niedawnym incydencie w sadzie wiśniowym w Wellen nieznana liczba ludzi ogołociła drzewa we wczesnych godzinach porannych, zabierając setki kilogramów wiśni. Mówi się o gangach, które plądrują tamtejsze sady. Przyłapani nie boją się używać przemocy.
Belgia- drogie wiśnie kuszą złodziei
W tym roku wiśnie są drogie. Kilogram wiśni kosztuje w Belgii od 7 do 8 euro, nic więc dziwnego, że złodzieje wybierają je jako towar, który kradną. Zespół około dziesięciu osób może w ciągu kilku godzin obrabować rolników z tysięcy euro.
Proceder wykradania wiśni z sadów jest tak duży, że w celu powstrzymania kradzieży wysłano patrole policyjne, ale dało to niewielki efekt. W nadchodzących tygodniach dodatkowi funkcjonariusze będą patrolować okolice gospodarstw i sadów.
- Konsekwencje kradzieży mogą trwać latami. W swoich próbach jak najszybszego zdobycia jak największej ilości owoców członkowie gangu często łamią gałęzie z drzew. Ma to tragiczne konsekwencje dla przyszłych zbiorów. Pędy są niszczone. W rezultacie cena takiej kradzieży dla nas jako producentów jest jeszcze wyższa- mówi jeden z tamtejszych producentów.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Komentarze