
Ostatnie dni zbiorów czarnej porzeczki trwają na północy Polski. Ceny jakie wczoraj płaciły zakłady wynosiły nawet 10 zł/kg.
Sezon zbiorów czarnej porzeczki w zasadzie dobiegł końca. Obecnie na Lubelszczyźnie na skupy trafiają jeszcze sporadyczne i niewielkie dostawy czarnych porzeczek. Natomiast większe dostawy, które potrwają jeszcze ten tydzień są na północy Polski. Mianowicie czarna porzeczka zbierana jest jeszcze w okolicach Białystoku i Suwalszczyzny.
Gdy na Lubelszczyźnie ceny na zakładach wynoszą 8,60-9 zł za kg, tak zakłady ulokowane na północy kraju płacą 10 zł za kilogram porzeczek czarnych. Taka cena płacona była w dniu wczorajszym, 1 sierpnia.
Niektórzy twierdzą, że ziścił się scenariusz mówiący o tym, że zakłady przetwórcze uległy panicznej perspektywie braku czarnej porzeczki w tym sezonie. Tym bardziej obawy niedostatecznego zakupu były podsycone brakiem wystarczającej ilości surowca z ubiegłorocznych zbiorów. Tym samym zakłady przetwórcze wywindowały wysoką i wreszcie po tylu latach satysfakcjonującą cenę dla plantatorów. Według informacji jakie podają skupy w lubelskim, wiele punktów skupu zakupiło ilościowo o jedną drugą raza więcej czarnej porzeczki niż w ubiegłym roku.
Podsumowując tegoroczny sezon należy podkreślić, że wiązał się on z wysokimi cenami za owoce i niezaspokojonym zapotrzebowaniem zakładów przetwórczych.
Zobacz także: Ceny czarnej porzeczki utrzymały rekordowy poziom
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CHF
4,85 -0,58%
GBP
5,58 0,19%
USD
4,61 -0,35%
ON
7,09 -17 gr
LPG
3,25 -5 gr