
W ostatnich dniach Związek Sadowników RP za pośrednictwem organizacji rolniczych i branżowych (Copa - Cogeca, Freshfel) zaapelował do Komisji Europejskiej o uruchomienie podobnych działań, jak te z 2014 roku. Chodzi o wycofanie jabłek z rynku.
Postulat Związku Sadowników został już za pośrednictwem organizacji rolniczych i branżowych przekazany do unijnych instytucji, w tym do DG AGRI.
ZSRP zwrócił się się także do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Henryka Kowalczyka, aby w ślad za działaniami Związku nastąpiło złożenie stosownego wniosku przez Ministerstwo. - Należy się domagać wydania specjalnego Rozporządzenia, w którym określone byłyby zasady interwencji i pomocy dla poszkodowanych (tak było w 2014 roku ). Konieczne jest przede wszystkim określenie wolumenu wycofywanych jabłek, który powinien być równy dotychczasowemu eksportowi na Białoruś oraz ustalenie stawek za 100 kg uwzględniających aktualne koszty owoców oraz sortowania, pakowania i transportu. Wycofywanie powinno być z przeznaczeniem owoców na cele energetyczne i dla ubogiej ludności poza UE oraz w samej Wspólnocie. Prawo do wycofywania powinni mieć indywidualni sadownicy, niezależnie czy są zrzeszeni w organizacjach producenckich, czy też nie. Oni powinni być podstawowymi beneficjentami - informuje Związek Sadowników.
Wprowadzenie tego mechanizmu jest jedyną realną szansą na złagodzenie skutków białoruskiego zakazu i zapobieżenia dalszym spadkom ceny. Doświadczenia z 2014 roku pokazują jasno, że jest to jeden z najbardziej skutecznych mechanizmów pomocowych w tego typu nadzwyczajnych sytuacjach. W tej sytuacji niezbędne jest złożenie stosowanego wniosku do Komisji Europejskiej, o co zawnioskowaliśmy.
CHF
4,88 0,96%
GBP
5,57 0,64%
USD
4,63 1,81%
ON
7,09 -17 gr
LPG
3,25 -5 gr