
- Początek sezonu zapowiadał się bardzo nieciekawie. Z niepokojem obserwowaliśmy sytuację w Europie w związku z wirusem i wprowadzanymi obostrzeniami. We Włoszech i Hiszpanii nie było komu kupować owoców. U nas sytuacja napawała pewnym optymizmem, ponieważ sezon rozpoczął się po głównej fali zachorowań i część zakazów została już zniesiona. W związku z tym konsumenci szukali pierwszych polskich owoców – mówi serwisowi sadyogrody.pl dr Janusz Andziak, prezes Stowarzyszenia Plantatorów Truskawki.
- Truskawka weszła na rynek w dobrym momencie. Ceny owoców na początku sezonu były wysokie w porównaniu z poprzednimi latami. Mieliśmy spory odzew ze strony importerów, także zapowiadał się całkiem dobry rok eksportowy dla truskawki oraz udany sezon pod względem plonowania. Na początku były problemy z pracownikami do zbiorów, ale po rozmowach z rządem, utrudnienia zostały zlikwidowane. Usprawniono przekraczanie granicy. Na niektórych plantacjach pracowników jednak nie było za dużo. Natomiast głównym problemem w tym sezonie okazała się pogoda – mówi dr Janusz Andziak.
I dodaje, że w tym roku producentów dopadły wszystkie plagi. - Zaczęło się od suszy na wiosnę. Następnie przyszła fala przymrozków, ale ona w truskawce nie wyrządziła tak dużych szkód. Opady deszczu niestety przyszły w najgorszym momencie – w trakcie zbiorów owoców na plantacjach tradycyjnych w polu. Jakość truskawek z tygodnia na tydzień się pogarszała. Praktycznie eksport zamarł. Na rynku krajowym nagle okazało się, że truskawki jest za dużo, co spowodowało spadki cen. Konsumenci zaczęli spożywać mniej truskawki. Z perspektywy producentów ten sezon możemy zaliczyć do nieudanych albo bardzo nieudanych – mówi.
- W ciągu trzech tygodni ilości opadów były bardzo duże i w niektórych rejonach plantatorzy skończyli zbiory truskawek około tydzień - półtora tygodnia przed terminem – zaznacza.
- Lepsza sytuacja jest w przypadku odmian najpóźniejszych typu Malwina. Później zaczną się truskawki powtarzające, czyli owocujące od połowy lipca- sierpnia do pierwszych mrozów. W poprzednich sezonach nie było dużego zainteresowania truskawkami powtarzającymi. W tym roku to się zmieni. Konsumenci nie mieli okazji spróbować dużo bardzo dobrych jakościowo truskawek i ten głód truskawkowy jest jeszcze duży. Truskawki w drugiej części sezonu będą poszukiwane w tym roku – podsumowuje dr Janusz Andziak.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CHF
4,67 -0,15%
GBP
5,23 0,26%
USD
4,22 0,02%
ON
6,09 3 gr
LPG
2,95 -3 gr