
Paradoksalnie w tym roku więcej można zarobić na drewnie z sadu niż na jabłkach z nich zebranych. Rośnie zainteresowanie drewnem do ogrzania domów a problemy z dostępnością surowców energetycznych windują stawki.
Po wykarczowaniu starych i niedochodowych sadów zostaje nam drewno, które w tym roku cieszy się wyjątkowym zainteresowaniem. Problemy z dostępnością surowców energetycznych zmuszają do szukania alternatywnych źródeł ogrzewania. Właściciele domów w których piece nadają się również do ogrzewania drzewem są mocno zainteresowani zakupem drzewa owocowego.
W ubiegłych latach dużą popularnością cieszyło się zlecenie wykarczowania sadu w zamian za drewno. Jednak obecnie jest to mało opłacalne dla sadowników bowiem ceny drzewa są w tym roku wyjątkowo wysokie.
W ubiegłym roku za pocięte drewno jabłoniowe, sezonowane, gotowe do spalenia w skrzyniopalecie otrzymać można było od 80 do nawet 140 zł. W tym roku stawki są zdecydowanie wyższe. Obecnie pełna skrzyniopaleta sezonowanego drzewa kosztuje najczęściej od 200 do nawet 350 zł. W skrzyni znajduje się około 0,8 m3. Oczywiście jak to zwykle bywa w handlu - można znaleźć ogłoszenia zarówno wyższe, jak i niższe jednak ciężko byłoby kupić drzewo poniżej 200 zł za skrzynię.
Sadownicy przekornie przyznają, że w tym roku drzewo z sadów jest więcej warte niż jabłka, które na nich rosną. Trudno się z tym nie zgodzić.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CHF
4,69 -0,26%
GBP
5,31 -0,13%
USD
4,29 -0,25%
ON
6,75 -6 gr
LPG
3,11 -1 gr