Niestety tankowanie z każdym tygodniem, a nawet i dniem staje się coraz droższe. Na wielu stacjach za benzynę trzeba zapłacić już ponad 8 zł/l. Przed nami widmo kolejnych podwyżek - niewykluczone, że wkrótce zapłacimy za paliwo nawet 10 zł/l.
O ewentualnych scenariuszach rozwoju sytuacji pisze Super Express.
- Moim zdaniem, z powodu globalnego spowolnienia gospodarczego, popyt na ropę będzie mniejszy, więc sytuacja się ustabilizuje i wkrótce cena litra benzyny spadnie poniżej 7 zł – twierdzi ekspert. Sytuacja jest jednak nieprzewidywalna, zwłaszcza, że nie wiadomo, co zdecyduje Kreml. – Może ziści się czarny scenariusz: nie będzie większego wydobycia, a Putin zakręci kurek z ropą dla Europy. Wtedy cena za litr paliwa wystrzeli nawet do 15 zł – mówi w rozmowie z Super Expresem Marek Zuber, ekonomista.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
Komentarze