
Jabłka stanowią jedną trzecią serbskiej produkcji owoców. Obecnie na tamtejszym rynku eksportowym panuje zastój. Jest też dużo niesprzedanych jabłek z ubiegłego roku.
W Serbii zbiory jabłek są już prawie zakończone, pierwsze oznaki wskazują na wyższe plony. Szacowany wzrost wyniesie około 5 procent w stosunku rok do roku.
- Serbski ekspert w dziedzinie jabłek i profesor na Wydziale Rolnictwa w Nowym Sadzie, Zoran Keserovic, prognozuje, że Serbia będzie miała w tym roku od 530.000 do 540.000 ton jabłek i zakłada, że całkowity eksport owoców w 2021 roku może wynieść od 550 do 560 milionów dolarów, czyli tylko nieznacznie mniej niż w 2020 roku - podaje Freshplaza.
Serbscy producenci jabłek będą jednak musieli stawić czoła poważnej konkurencji na tradycyjnych rynkach eksportowych. Tylko producenci z wysokiej jakości produktami mogą liczyć na szybką sprzedaż i dobre ceny. Producenci jabłek w całej Europie również mieli dobry rok i spodziewają się 10% wyższych zbiorów, w sumie 11,3 mln ton produkcji w UE.
Jest też dużo niesprzedanych jabłek z ubiegłego roku. "Dlatego spodziewam się trudnego roku i uważam, że każda cena wyższa niż 30 eurocentów za kilogram jest dobra. W takim przypadku, jeśli to możliwe, jabłka powinny być sprzedawane" - cytował profesora portal agroberichtenbuitenland.nl.
Obecnie na rynku panuje zastój. To może być problem dla producentów, którzy nie mają możliwości przechowywania. "Dla innych, którzy mają chłodnie/komory chłodnicze, a w Serbii jest ich dużo, moim zaleceniem byłoby przechowywanie jabłek" - powiedział profesor.
CHF
4,47 -0,75%
GBP
5,38 -1,75%
USD
4,31 -1,74%
ON
7,27 -18 gr
LPG
3,64 -2 gr