Coraz większe chęci sprzedaży jabłek z kontrolowanej atmosfery/fot. shutterstock

To kolejny sezon, który nie należy do udanych- to fakt. Niewykluczone, że sytuacja jeszcze się zmieni. Natomiast coraz więcej pojawia się ofert sprzedaży jabłek deserowych z kontrolowanej atmosfery.

Przeglądając oferty sprzedaży obecnie wyraźnie widać większą chęć sadowników do sprzedania jabłek z KA. Ogłoszenia dotyczą całkiem sporych ilości- 60 , 120, 250 czy nawet 300 skrzyniopalet. Mamy koniec maja, niestety koszty przechowywania jabłek dla wielu robią się już zbyt wysokie.

Większość tego typu ofert dotyczy odmiany Idared. Ale nie brakuje ofert na Goldena, Szampiona, Ligola czy Jonagoreda. Widoczny jest także duży wysyp Princa. Do tej pory zazwyczaj w przekroju polskiego rynku jabłek do najtańszych i najdłużej przechowywanych odmian należał Idared oraz Gloster. Teraz jednak tak nie jest. W trakcie tego sezonu duże problemy z niską ceną i brakiem rynku zbytu doświadczył Golden.  

Większość ogłoszeniodawców zapewnia o bardzo dobrej jakości jabłka, ładnym towarze w dobrej kondycji. W znaczącej przewadze są oferty chęci sprzedaży jabłka za wagę w skrzyni lub naszykowania w karton. 

Mało ofert zakupu jabłek deserowych

W opozycji są natomiast oferty zakupu, których obecnie na internetowych giełdach jest bardzo mało. Ostatnio głośno dyskutowało się o popycie ze strony Białorusi. Rynek białoruski oczywiście otworzył się dla naszych jabłek. Widoczny był wyraźnie większy popyt, jednak trwał on krótko. W ubiegłym tygodniu ceny za popularne odmiany na sortowanie wynosiły 1,20 zł od 7 w górę. Niewiele podniosły się ceny Goldena, na 1,35-1,40 zł.

Widać także coraz większe zainteresowanie wycofaniem jabłek z rynku do przetwórstwa ze strony sadowników. Informowaliśmy już o tym w artykule: Słaby handel jabłkami? Wzrosło zainteresowanie wycofaniem