
Jednym z antidotum na problemy rolników są zorganizowani producenci, spółdzielczość i nawiązane relacje handlowe między tak skoncentrowanym podażem a popytem - mówił Witold Boguta, prezes Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw podczas debaty "Doświadczenia w zarządzaniu sektorem rolno-spożywczym" w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
- Jeżeli zadajemy sobie pytanie – wolny rynek czy regulacja – to trzeba zadać sobie pytanie, jak się polityka rolna kształtowała. Druga ważna sprawa to europejski model rolnictwa, czyli nastawiony na gospodarstwa rodzinne - mówił Witold Boguta, prezes Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw.
- Powstaje pytanie – czy w tych realiach prawo podaży i popytu jest w stanie wyregulować wszystko? Trzeba pamiętać, że państwa europejskie walczą o duże budżety na rolnictwo, aby kontynuować model rolnictwa rodzinnego, dlatego trudno mówić o wolnym rynku, ponieważ ten rynek jest regulowany na wiele sposobów - dodał.
- Zdecydowana większość produktów rolnych jest krótkotrwałych. Jeśli zderzamy podaż z popytem, powstają problemy. Jednym z antidotum na problemy rolników są zorganizowani producenci, spółdzielczość i nawiązane relacje handlowe między tak skoncentrowanym podażem a popytem - tłumaczył.
- W całej Europie - i w Polsce - podnoszą się zdecydowane głosy, żeby wzmocnić producenta w łańcuchu dostaw, który jest zdecydowanie najsłabszym ogniwem - mówił Witold Boguta.
- Wmówiono wszystkim, że spółdzielczość to relikt poprzedniego systemu, a tymczasem spółdzielczość istnieje już ponad 100 lat. Faktem jest, że spółdzielnie w większości przestały funkcjonować - mówił.
Więcej na www.portalspozywczy.pl.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CHF
4,65 0,43%
GBP
5,45 -0,27%
USD
4,44 0,02%
ON
7,92 13 gr
LPG
3,54 -3 gr