
Minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił przedłużenie obowiązujących obostrzeń do 25 kwietnia. Hotele i miejsca noclegowe mają zostać otwarte najwcześniej po majówce, czyli po 3 maja.
Wczoraj odnotowano 21 283 potwierdzone przypadki zakażenia koronawirusem.
W związku z tym minister zdrowia zapowiedział, że obostrzenia przedłużone zostaną o tydzień. Są jednak wyjątki - od poniedziałku 19 kwietnia dzieci mogą wrócić do żłobków i przedszkoli. Rząd przywrócił też możliwość uprawiania sportu na świeżym powietrzu.
Wszystkie pozostałe regulacje i restrykcje będą obowiązywały do niedzieli 25 kwietnia.
Jest też fatalna wiadomość dla planujących majówkę. - Żeby nie było wątpliwości dotyczących majówki, przedłużamy do 3 maja restrykcje dotyczące hoteli i obiektów noclegowych - dodał minister Niedzielski.
WAPA podaje, że na dzień 1 marca br. w polskich chłodniach znajdowało się 837 tys. ton jabłek. W analogicznym okresie ubiegłego roku stany magazynowe były na poziomie 472 tys. ton.
Wiosna to czas, kiedy sadownicy co roku aktywnie sprzedają zapasy jabłek. W tym roku popyt jest zmniejszony - owoców nie kupują szkoły, gastronomia, hotele czy nawet cukiernie. Nie odbywają się imprezy okolicznościowe - wesela, przyjęcia. Podobna sytuacja jest w eksporcie - brak ruchu turystycznego nie sprzyja sprzedaży do tych regionów polskich jabłek.
Na problemy z brakiem popytu skarżą się także producenci innych owoców i warzyw, choćby ziemniaków.
Z drugiej strony - ubiegłoroczny lockdown wpłynął na zainteresowanie owcami i warzywami w miesiącach późnowiosennych. Czy i tak będzie w tym roku? Czy jabłko ponownie stanie się symbolem odporności?
Płody rolne - sprawdź oferty na gieldarolna.pl.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CHF
4,85 -0,58%
GBP
5,58 0,19%
USD
4,61 -0,35%
ON
7,09 -17 gr
LPG
3,25 -5 gr