
Nie powinno być zaskoczeniem, że zaraza ziemniaka przy splocie tegorocznych warunków pogodowych będzie dynamicznie opanowywać plantacje ziemniaków. Zaniedbania w ochronie mogą skutkować przedwczesnym zamieraniem naci ziemniaka i następnie pojawieniem się problemów w czasie przechowywania bulw.
Warunki sprzyjające rozwojowi dla Phytophthora infestans sprawcy powodującego zarazę ziemniaka to duża wilgotność powietrza (wynikająca z częstych przelotnych opadów) a także temperatura poniżej 20°C. Są zatem idealne warunki dla rozwoju tego patogena.
Bieżący rok jest całkowicie odmienny od poprzednich jeżeli chodzi o układ pogody, szczególnie ze względu na dość wysoki poziom opadów, co w związku z tym wiąże się z wysoką presją infekcyjną chociażby ze strony zarazy ziemniaka.
-Dostateczna, a często nadmierna ilość wody dostarczana do gleby w okresie wzrostu i rozwoju roślin ziemniaka (maj, czerwiec i obecnie jeszcze w lipcu) spowodowała bardzo bujny rozwój nadziemnej masy roślin ziemniaka, czyli gęste zwarcie roślin w łanie. Potęguje to obecnie słabe przewietrzanie plantacji i wysoką wilgotność w łanie, czyli oprócz występujących bieżących opadów dodatkowo stwarza warunki korzystne do rozwoju chorób grzybowych ziemniaka, w tym najgroźniejszej zarazy. Dlatego w roku bieżącym należało bardzo skrupulatnie przyłożyć się do ochrony przed tą chorobą – tłumaczy potrzebę intensywnej ochrony ziemniaka dr Cezary Trawczyński z Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin – PIB.
Więcej w serwisie farmer.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
CHF
4,69 -0,29%
GBP
5,36 -0,03%
USD
4,35 0,51%
ON
7,65 2 gr
LPG
3,20 4 gr