Choć w oświadczeniu Grupy Azoty nie ma jasnych informacji na temat skutków wstrzymania dostaw rosyjskiego gazu na rynek nawozów to można domniemywać, że zarówno gaz, jak i nawozy mogą z tego powodu podrożeć. / fot. shutterstock

Rosja wstrzymała dostawy gazu do Polski. Jaki to będzie miało wpływ na produkcję nawozów? Zapytaliśmy o to Monikę Darnobyt, rzecznika prasowego Grupy Azoty.

Wstrzymanie dostawy rosyjskiego gazu a produkcja nawozów 

W oficjalnym oświadczeniu Grupy Azoty czytamy: 

W nawiązaniu do informacji dotyczących wstrzymania przez Rosję dostaw gazu do Polski, Grupa Azoty informuje, że dostawy gazu ziemnego do spółek Grupy Kapitałowej realizowane są w ramach umowy z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem S.A. Polska może pozyskiwać gaz z różnych kierunków, m.in. poprzez połączenia gazowe na granicy zachodniej i południowej oraz terminal LNG w Świnoujściu. Uzupełnieniem bilansu jest krajowe wydobycie gazu oraz wysokie zapasy paliwa zgromadzone w polskich magazynach gazu. 

Przeczytaj: Termin składania wniosków o dopłaty do nawozów będzie dłuższy?

Informujemy, że obecne dostawy do spółek Grupy Azoty przebiegają bez zakłóceń, a produkcja jest prowadzona na zaplanowanym poziomie. Spółki mają przygotowane plany i scenariusze operacyjne na wypadek zakłóceń lub ograniczeń dostaw gazu ziemnego.

Choć w oświadczeniu Grupy Azoty nie ma jasnych informacji na temat skutków wstrzymania dostaw rosyjskiego gazu na rynek nawozów to można domniemywać, że zarówno gaz, jak i nawozy mogą z tego powodu podrożeć.