×

Subskrybuj newsletter
sadyogrody.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Środki ochrony roślin – tylko zarejestrowane i z pewnego źródła (wideo)

Autor: KZ/ www.sadyogrody.pl 25 marca 2021 10:26

Środki ochrony roślin – tylko zarejestrowane i z pewnego źródła (wideo) Aleksandra Mrowiec, ekspertka Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Roślin, fot. M. Oleksy/Żelazna Studio

Handel podrobionymi środkami ochrony roślin stanowi poważny problem w Unii Europejskiej. O skalę tego zjawiska zapytaliśmy Aleksandrę Mrowiec z Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Roślin.

- Kilka instytucji unijnych pokusiło się o oszacowanie skali problemu podrobionych i nielegalnych środków ochrony roślin w Unii Europejskiej. Szacunki są różne -od 10 do około 15 proc., w zależności od danego kraju, potencjału rolniczego i zakupowego środków ochrony roślin – wyjaśnia Aleksandra Mrowiec.

- Polska jako kraj ościenny Unii Europejskiej, zwłaszcza na Wschodzie mając granicę lądową zewnętrzną UE, ale i port morski w Gdyni i Gdańsku jest narażona na przemyt środków ochrony roślin, co zresztą potwierdzają instytucje i służby, które kontrolują granicę – dodaje.

- Krajowa Administracja Skarbowa co roku zatrzymuje duże ilości niezgłoszonych , nieskontrolowanych, nielegalnie sprowadzanych preparatów w portach morskich. Odbywa się także ‘handel mrówkowy’ – przemyt, czyli osoby fizyczne przewożą autokarami czy samochodami pochowane pojedyncze preparaty. Gdy zbierzemy je razem do jednego worka mamy całkiem spore ilości. Tylko w 2020 r. z informacji przekazanych przez KAS wynika, że tych preparatów było ponad pół tony – mówi.

Co grozi sadownikom/ rolnikom za zakup nielegalnych śor?

- Konsekwencji jest dużo, w zależności od tego z jakiej ustawy skorzysta osoba, która będzie prowadziła dochodzenie, sprawę. W 2020 roku weszły w życie nowe przepisy ustawy o środkach ochrony roślin, które wprowadziły odpowiedzialność karną za obrót i stosowanie środków ochrony roślin podrobionych. Mamy karę grzywny, mandatu, którą nakłada Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa, aż po karę ograniczenia wolności do kilku lat, jeżeli ktoś uzna, że rolnik posiadał określoną ilość preparatu i chciał nimi dalej handlować – mówi Aleksandra Mrowiec.

Więcej w materiale wideo:

Zobacz także: 

4 zasady, którymi należy się kierować przy zakupie śor (wideo)

Podobał się artykuł? Podziel się!

Nie przegap najważniejszych wiadomości

Sady Ogrody - Google News Obserwuj nas w Google News

WIĘCEJ NA TEMAT

AGROTECHNIKA

BĄDŹ NA BIEŻĄCO

POLECAMY CZASOPISMA

WYSZUKIWARKI