×

Subskrybuj newsletter
sadyogrody.pl

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Najczęstsze błędy w zwalczaniu zarazy ziemniaka

Autor: farmer.pl 15 czerwca 2020 09:38

Najczęstsze błędy w zwalczaniu zarazy ziemniaka Zaraza ziemniaka należy do najgroźniejszych chorób ziemniaka/ fot. Farmer

Na plantacjach, na których popełniono błędy w ochronie fungicydowej lub jej nie wykonano, straty w plonie będą wysokie. W skrajnym przypadku zniżka plonu bulw może przekroczyć nawet 70 proc. - czytamy w serwisie farmer.pl.

Zaraza ziemniaka należy do najgroźniejszych chorób ziemniaka. Patogen ją wywołujący (Phytophthora infestans) poraża liście, pędy i bulwy, prowadząc do strat w plonie. U odmian wrażliwych (poniżej 4 w skali 9-stopniowej), wczesnych i średnio wczesnych może spowodować nawet 70-proc. obniżenie plonów, natomiast u odmian średnio późnych i późnych nawet 40-proc. Dalsze straty (15 proc.) następują w okresie przechowywania bulw porażonych zarazą.

Odmiana bardziej lub mniej wrażliwa

Odmiany ziemniaka różnią się między sobą m.in. wrażliwością na choroby. Odporność oceniona jest w skali 9-stopniowej, gdzie 9 oznacza odmianę najodporniejszą. W praktyce 8 nie oznacza, że odmiana nie ulega porażeniu, a jedynie, że po ataku patogenu objawy będą słabe. Natomiast ocena 6,5 oznacza tylko podwyższoną odporność. Wśród zarejestrowanych odmian ziemniaka w naszym kraju odporność naci odmian jadalnych jest w granicach 2-6, a odporność bulw waha się w zakresie 2-5. Niektóre odmiany skrobiowe charakteryzują się wyższą odpornością, szczególnie naci (3-8), natomiast mniejszą bulw (4-5). Odporność naci roślin ziemniaka nie jest skorelowana z odpornością bulw. Jest to jedna z cech, którą należy się kierować przy wyborze odmiany, ponieważ wybór odmian o podwyższonej odporności to mniej intensywna ochrona chemiczna plantacji.

Spóźniony pierwszy zabieg ochrony chemicznej

Choroba musi być zwalczona szybko, zanim zdąży się rozprzestrzenić na plantacji. W przeciwnym razie straty w plonie bulw są praktycznie przesądzone, a im zabieg bardziej spóźniony, tym będą większe. Pierwszy zabieg ochronny powinien być przeprowadzony jeszcze przed zakażeniem roślin, czyli zapobiegawczo, a nie po wystąpieniu objawów. Na plantacjach odmian wczesnych termin przypada w momencie zwarcia roślin w rzędzie. Dla późnych sygnałem do zabiegu jest informacja o tym, że w danym rejonie na roślinach odmian wczesnych wystąpiły objawy choroby. Najlepiej, jeśli preparaty aplikujemy w oparciu o aktywne komunikaty systemów wspomagania decyzji w zwalczaniu zarazy ziemniaka. Są one dostępne on-line (np.: IPM IDSS, NegFry) i zdecydowanie pomocne w trafnym podejmowaniu decyzji. Uogólniając, choroba najwcześniej pojawia się w województwie dolnośląskim, gdzie najszybciej rozpoczyna się wegetacja, oraz łódzkim, gdzie z kolei najwięcej uprawia się odmian wczesnych.

Czytaj więcej w serwisie farmer.

Podobał się artykuł? Podziel się!

Nie przegap najważniejszych wiadomości

Sady Ogrody - Google News Obserwuj nas w Google News

WIĘCEJ NA TEMAT

AGROTECHNIKA

BĄDŹ NA BIEŻĄCO

POLECAMY CZASOPISMA

WYSZUKIWARKI