Szef rządu podczas konferencji prasowej był pytany o zapowiadaną na środę w Warszawie demonstrację rolników z AgroUnii pod hasłem "Godna płaca za ciężką pracę".

Rząd chce wychodzić na przeciw postulatom 

"Jesteśmy w stałym kontakcie jako rząd, przez naszych ministrów, ze wszystkimi grupami, które mają swoje postulaty; te rozmowy się toczą" - odpowiedział premier.

Zapewnił jednocześnie, że rząd stara się robić wszystko, żeby wychodzić na przeciw postulatom, które są możliwe do zrealizowania od strony finansowej, a także tym, które są możliwe do zrealizowania z punktu widzenia regulacji europejskich.

"Regulacje europejskie bardzo często nas hamują, uniemożliwiają pewne zmiany" - powiedział szef rządu. Jak przykład - w odniesieniu do rolników - podał kwestię nawozów.

Dopłaty do nawozów 

"Już dzisiaj jesteśmy gotowi, z finansowego punktu widzenia, ażeby dopłacać do nawozów, niezależnie od tego, że obniżyliśmy VAT do zera na nawozy. Ale to za mało, chcemy dopłacać do tony nawozów dla rolników, ale UE nie dała nam jeszcze na to zgody" - zwrócił uwagę.

Morawiecki zaznaczył, że rząd mógłby wprowadzić dopłaty bez zgody Unii, ale groziłoby to konsekwencjami. "Otóż komornik z UE za pół roku lub za rok zapuka do takiego rolnika, który otrzyma tę pomoc i powie: to jest nieuprawniona pomoc publiczna, oddawaj ją z powrotem. Więc nie możemy tego teraz zrobić. Jesteśmy pętani przez UE z punktu widzenia pomocy dla rolników" - wskazał premier.

Zaapelował jednocześnie do KE o pilną odpowiedź na jego list, w sprawie nawozów, który wysłał ok. dwóch miesięcy temu. "Bardzo zależy mi na tym, aby jak najszybciej można było pomóc rolnikom teraz, w tym okresie kiedy nawozy będą tak bardzo ważne w procesie rolniczym" - mówił Morawiecki.

"Działamy odważnie, ale nie chcemy działać ze szkodą dla różnych grup zawodowych, w tym przypadku dla rolników" - dodał premier.

10 lutego podczas posiedzenia sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi premier Morawiecki zapowiedział, że chce wprowadzić możliwość dopłat do nawozów i że skierował wniosek do Komisji Europejskiej, aby jak najszybciej pozwoliła na dopłaty do nawozów. Sejmowa komisja rozpatrywała tego dnia informację na temat Krajowego Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027.(