
To mogą być ostatnie takie święta. W przyszłym roku będzie drożej, a niektórych produktów może zabraknąć. Powód? Rolnicy nie kupują nawozów, bo są za drogie, a bez tego nie będzie wysiewów, nie będzie też plonów.
Rolnicy nie mają pieniędzy, bo nie dostali dopłat z tarczy antyputinowskiej. Powodem jest konflikt pomiędzy rządem a komisarzem ds. rolnictwa UE.
Żywności będzie nie tylko mniej, ale będzie dużo droższa niż teraz. Taki może być skutek kryzysu na rynku nawozów.
Politycy się kłócą, a rolnicy wciąż czekają na dopłaty do nawozów
Głównym powodem obecnej sytuacji jest brak zgody UE na uruchomienie dotacji dla rolników. Według rolników, z którymi rozmawiał money.pl, to skutek konfliktu pomiędzy ministerstwem rolnictwa a Januszem Wojciechowskim, komisarzem rolnictwa z ramienia UE.
W efekcie brak zgody UE wiąże wszystkim ręce — rząd nie może udzielić pomocy, z kolei rolnicy nie wiedzą, co dalej robić.
Michał Kołodziejczak, lider Agrounii uważa, że następstwa konfliktu pomiędzy stroną rządową a komisarzem Wojciechowskim będą dla rolników tragiczne.
- Niestety, jeśli nawet te pieniądze się pojawią, to będzie już za późno na wysiewy, bo teraz jest najlepszy moment. Jeżeli nawóz zostanie podany zbyt późno, nie będzie pobrany przez rośliny. Niektórzy rolnicy w ogóle nie kupili nawozów, bo zwlekali z decyzją do momentu, aż pojawią się dopłaty – komentuje.
Więcej na money.pl.
Nie przegap najważniejszych wiadomości
CHF
4,67 -0,15%
GBP
5,23 0,26%
USD
4,22 0,02%
ON
6,09 3 gr
LPG
2,95 -3 gr